Dziś jest drugi dzień mojej przygody "miesiąc bez iPhone'a". Pierwszy dzień to dzień, w którym musiałem sobie przygotować nowy telefon do pracy, skonfigurować, itd.
Postanowiłem, że kolejne wpisy będę rozpoczynał od podsumowania tego, co działo się dzień wcześniej, ponieważ nie zawsze wszystko co napiszę będzie w 100% zgodne z rzeczywistością, wynika to przede wszystkim z mojej nieznajomości nowego systemu.
Opisałem jak przenieść kontakty i kalendarze z iCloud do GMail, aby móc korzystać z nich w telefonie BlackBerry i jak się okazało, było to zupełnie zbędne.
Piotr Barycki z bbnews.pl zwrócił mi uwagę, że z iCloud możemy korzystać tak samo jak GMail.

Muszę też napisać o dwóch niemiłych niespodziankach.
Pierwsza dość zaskakująca - telefon rozładował się dokładnie po 8 godzinach od pełnego naładowania.
Jednak wina leży prawdopodobnie w wyeksploatowanej baterii - telefon był wcześniej w kilku innych redakcjach i pewnie był doładowywany, ładowany nie do końca itd.
Dowiemy się tego za kilka dni, ponieważ jutro zostanie do mnie wysłana nowa bateria.
Drugie niemiłe zaskoczenie czekało na mnie rano. Po odblokowaniu telefonu okazało się, że nie mogę włączyć żadnej aplikacji.
Program się włączał i za chwilę zakańczał swoje działanie. Wyglądało to tak:

Problem zniknął po restarcie telefonu i na razie nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów.
Pamiętajmy, że Z10 to stosunkowo nowy produkt i jeszcze otrzyma sporo usprawnień w oprogramowaniu - pamiętacie pierwszego iPhone?
Tyle wstępu, przejdźmy zatem do dalej.

iPhone służy mi nie tylko do pracy, ale także pomaga w spędzaniu czasu wolnego i dziś sprawdzimy, czy BlackBerry ma do zaoferowania coś dla mnie.

Po pierwsze RunKeeper, z którym biegam. Aplikacji nie ma w BlackBerry World, ale szybko znalazłem podobną aplikację o nazwie Fitness Tracker, która pozwala analogicznie do RK logować naszą aktywność fizyczną (bieganie, jazda na rowerze, itd) i zapisywać ją w naszym profilu na strava.com.
W tym miejscu musiałem dokonać pierwszego zakupu aplikacji w sklepie BlackBerry (Fitness Tracker jest płatny).
Zostałem poproszony o skonfigurowanie metod płatności, gdzie do wyboru mamy kartę kredytową i PayPal. Wybrałem opcję karty i w ciągu minuty mogłem już dokonać pierwszego zakupu. Prosto jak w App Store :)

Podgląd postępu instalacji jest nie tak jak w iOS na ikonie programu tylko w pasku statusu na górze.

Bieg testowy dokonałem z dwoma telefonami, tak aby dla pewności porównać wyniki.

Pomiary Fitness Trackera są takie same, jak RunKeepera, więc program spełnia wszystkie moje wymagania (różne dyscypliny sportu, zapis na mapie, dostęp do profilu przez www), jednak dla osób, które wcześniej już dużo przebiegły z innym "systemem", problemem może być nowy profil i brak w nim poprzednich aktywności(chyba że na iPhone korzystaliśmy z aplikacji Strava). Można każdy wpis wyeksportować i zaimportować, ale przy dużej ilości biegów (nie da się wyeksportować wszystkiego na raz) może to być czasochłonne. Ja póki co nie zamierzam przenosić się na stałe z RunKeepera, więc będę w tym czasie każdy bieg eksportował z Fitness Trackera do RunKeepera.
Należy w tym momencie wspomnieć, że na BlackBerry Z10 mamy możliwość uruchamiania aplikacji napisanych dla systemu Android, jednak jeszcze nie przerabiałem tego tematu. W najbliższych dniach sprawdzę, czy będzie możliwe przeportowanie właśnie RunKeepera z Androida na system BB.

Skoro zadbaliśmy o naszą kondycję, to możemy chwilę poleżeć na kanapie i w tym czasie sobie w coś zagrać… no właśnie - w co możemy na BlackBerry pograć?
Nie jestem jakimś wielkim fanem gier wyścigowych (wolę pojeździć prawdziwym samochodem), strzelanin (preferuję paintball z przyjaciółmi) czy gier, które wciągają swoją fabułą na długi czas (przygody lepiej przeżywać w życiu). Gry, które lubię, to wszelkiego rodzaju zręcznościówki, w które możemy zagrać w wolnej chwili np. gdy czekamy w kolejce w urzędzie skarbowym, aby złożyć PIT.
Na iPhone zawsze mam wgraną jedną z części Angry Birds, więc w pierwszej kolejności właśnie tej gry poszukałem w sklepie z aplikacjami BlackBerry i znalazłem…

Niestety tylko jedną część, a dokładniej wersję Star Wars, ale na pocieszenie gra jest darmowa, działa płynnie i dostarcza dokładnie tyle samo frajdy, co wersja dla iOS.
W BlackBerry jest sporo gier z innych gatunków, jednak brak najgłośniejszych tytułów, takich jak Real Racing, Real Boxing, FIFA czy Infinity Blade, może być dla niektórych nie do zaakceptowania.

Dzisiejszy dzień upłynął już bez stresu, ponieważ po wczorajszym doświadczeniu z baterią wziąłem do samochodu kabel do ładowania telefonu, także byłem cały dzień online.
Odbyłem też kilkanaście rozmów telefonicznych i kilku dzisiejszych rozmówców zwróciło uwagę na fakt, że słyszą mnie nadzwyczaj dobrze. Czyżby BlackBerry miało zaimplementowaną jakąś szczególną metodę kodowania dźwięku? Na pewno zbadam ten temat.
Tyle na dziś.

Pozostałe wpisy z serii "bez iPhone"
30 dni bez iPhone'a. Dzień 0
30 dni bez iPhone'a. Dzień 1
30 dni bez iPhone'a. Dzień 3
30 dni bez iPhone'a. Dzień 4
30 dni bez iPhone'a. Dzień 5
30 dni bez iPhone'a. Dzień 6-7
3̶0̶ 12 dni bez iPhone'a. Dzień 8-12