Twitter to obecnie jeden z największych serwisów społecznościowych. Nie jest to jednak ten sam serwis, co pięć lat temu. Twitter drastycznie zmienił swoją politykę wobec niezależnych deweloperów, którzy przez lata tworzyli aplikacje rozszerzające jego możliwości. Samo logo Twittera zainspirowane zostało maskotką jednego z klientów tego serwisu. Z niszowego serwisu i narzędzia komunikacji dla geeków Twitter zamienił się w narzędzie komunikacji jednokierunkowej: od polecanych użytkowników do setek czy tysięcy ich obserwatorów. Nie dziwi mnie więc to, że powstają jego alternatywy. Najwięcej szumu zrobił wokół siebie App.net. Uważam jednak, że oferowanie tego samego, a właściwie mniej niż Twitter za niemałe pieniądze jest pomysłem delikatnie mówiąc złym. App.net swoimi decyzjami utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że ten pomysł został spalony już na starcie. To z resztą niejedyna alternatywa. Druga, której kibicuję, jest otwarta i darmowa dla wszystkich, od zwykłych użytkowników po niezależnych deweloperów. Mowa o Heello . Serwis cały czas dostępny jest w wersji beta, co więcej - został w pewien sposób odgrzany, wydaje się, że z sukcesem. Heello doczekało się właśnie pierwszej dedykowanej aplikacji dla iOS o nazwie LO for Heello .

Oczywiście Heello to pod wieloma względami klon Twittera. Różnice są drobne, m.in. w nazewnictwie - wiadomość nie jest tweetnięciem, a pingiem. Duże podobieństwo do pierwowzoru determinuje także formę aplikacji, która przypomina klienta Twittera.

Mamy więc linię czasu, z pingami własnymi i obserwowanych przez nas osób. Centralny przycisk przy dolnej krawędzi pozwala nam wybrać pomiędzy naszą linią czasu, kanałem ogólnym oraz podglądem wzmiankowań - podobnie jak w Twitterze, uzyskiwanych przez znak "@" przed nazwą danego użytkownika. Mamy też możliwość ponownego wysłania wiadomości innego użytkownika. Popularny w Twitterze "retweet" tutaj nazywa się "Echo".

Ciekawie rozwiązano wiadomości prywatne. Wystarczy otworzyć nową wiadomość, wymienić adresata i stuknąć w ikonę kłódki. Wiadomość będzie dostępna tylko dla wskazanego w treści użytkownika i nikogo więcej.

Do wiadomości możemy dodać informację o naszej lokalizacji i zdjęcie. Możemy dodatkowo zaplanować jej wysłanie na konkretny czas, dzięki integracji z Bufferem. Bardzo ciekawie prezentuje się funkcja "Type'n'Walk", wyświetlająca pod tekstem podgląd z kamery, dzięki czemu - teoretycznie - możemy spacerować i wprowadzać tekst wiadomości.

LO for Heello integruje się też z serwisem Pocket, dzięki czemu możemy wysyłać tam linki stron do przeczytania na później. Program wyposażony jest też w przeglądarkę webową, dzięki której podejrzymy strony, do których prowadzą linki w poszczególnych wiadomościach (pingach). Mamy też możliwość podglądu profilów użytkowników i edycji własnego.

Jeśli szukacie alternatywy dla Twittera, polecam sprawdzić Heello i dodać mnie do obserwowanych. Mój profil znajdziecie pod adresem: https://heello.com/mackozer. Pojawienie się dedykowanej aplikacji dla iPhone'a to szansa na szybszy rozwój tego serwisu, do którego nie potrzebujemy zaproszeń.

LO for Heello dla iPhone'a w App Store w cenie 2,69 € .