TestFlight w iOS 8 czyli jak Apple ułatwi życie deweloperom
Od otwarcia App Store w 2008 roku właściwie do teraz deweloperzy borykają się z problemem zewnętrznych beta testów swoich aplikacji dla iOS. Wymaga to podania numeru UDID urządzenia, na którym taka testowa wersja ma być zainstalowana, co nie musi być wcale takie łatwe dla zwykłych użytkowników. Problemem jest też odpowiednia dystrybucja wersji beta swoich aplikacji. Pewną pomoc od lat oferuje serwis TestFlight. Kilka miesięcy temu Apple kupiło jego twórcę - firmę Burstly.
Decyzja ta wywołała wiele komentarzy pełnych obaw o przyszłość tego serwisu. Apple zrobiło jednak najlepszy możliwy użytek z tego nabytku. TestFlight został połączony z App Store i iTunes Connect i będzie dostępny w iOS 8 jako oficjalna aplikacja. Przyniesie to wiele wygodnych usprawnień dla deweloperów.
Przypomnijmy, że dotąd korzystanie z TestFlight wymagało przesłania deweloperowi przez potencjalnego beta testera wspomnianego już unikalnego numeru UDID urządzenia. Twórca programu wysyłał następnie zaproszenie do grona testerów swojej aplikacji. Użytkownik musiał jeszcze zainstalować specjalny profil na swoim iPhonie lub iPadzie, by moc ostatecznie pobrać wersję testową danego programu. Skala beta testów była dodatkowo ograniczona do 100 urządzeń przez limity narzucone przez Apple tzw. instalacji Ad Hoc, z pominięciem App Store, a po podaniu właśnie wspomnianego numeru.
W nowym TestFlight, który będzie oficjalnym narzędziem dla deweloperów zmieni się sporo na korzyść. Przede wszystkim nie będą już potrzebne numery UDID, a wystarczy zwykłe Apple ID użytkownika (to samo, którego używa do logowania do iCloud lub/i do iTunes Store). Bez większych problemów każdy, nawet mało doświadczony użytkownik będzie więc mógł zostać testerem. Apple zwiększyło też limit osób biorących udział w testach. Zamiast 100 urządzeń (numerów UDID), deweloper będzie mógł udostępnić wersję testową swojego programu grupie liczącej 1000 beta testerów. Dodatkowo w wewnętrznych testach będzie mogło wziąć udział 25 osób.
Apple musi jednak zabezpieczyć się przed ewentualnym wykorzystaniem nowej usługi do niecnych celów. Pozwalałaby ona w prosty sposób na dystrybucję np. szkodliwego oprogramowania do nie zdających sobie sprawy z niebezpieczeństwa użytkowników. Każda duża wersja beta aplikacji będzie przechodzić teraz proces weryfikacji, tak jak gotowe programy, zanim pojawi się w App Store. Będzie też działać przez 30 dni, po upływie których z takiego programu nie będzie można już korzystać, chyba, że deweloper zgłosi do TestFlight jego nową wersję beta.
TestFlight, a przede wszystkim usługa iTunes Connect wyposażone będą w nową funkcję raportowania błędów, informującą dewelopera co konkretnie, jaki fragmentu kodu nie zadział u jednego z beta testerów.
Źródło: _ iMore_