O tym, że Apple planuje wypuścić w drugiej połowie bieżącego roku produkty najlepsze w ostatnim ćwierćwieczu swojej historii wspomniał podczas konferencji Code jeden z wiceprezesów Apple - Eddy Cue. Czy wśród tych produktów będzie urządzenie naręczne zwane popularnie iWatchem? Wiele na to wskazuje, że tak właśnie będzie. Zdaniem japońskiej gazety Nikkei Apple pokaże iWatcha w październiku.

Urządzenie ma działać pod kontrolą systemu iOS i posiadać wygięty ekran dotykowy typu OLED. Znajdą się w nim także czujniki biometryczne, rejestrujące różnego rodzaju funkcje życiowe i aktywność użytkownika. Planowana produkcja tego urządzenia ma wynieść od 3 do 5 milionów sztuk na miesiąc.

Zbliżający się termin premiery nowych urządzeń będzie z pewnością jeszcze bardziej rozpalał różnego rodzaju spekulacje na ten temat. Kilka dni temu mówiło się na przykład o tym, że Apple pokaże iWatcha razem z nowymi modelami iPhone'ów.

Niezależnie od tego, co faktycznie Apple zamierza pokazać, jak na razie Cupertino udaje się zachować wszystko w tajemnicy, co można uznać za spory sukces. Poza tego typu, jak powyższe doniesieniami, które trudno jest potwierdzić i faktem zatrudnienia w ostatnim roku wielu specjalistów od różnego rodzaju czujników mierzących funkcje życiowe, nie wiadomo tak naprawdę nic konkretnego.

Źródło: _ MacRumors_