To, co zwykle śledzi niemal cała społeczność użytkowników produktów Apple na WWDC to otwierające tę imprezę Keynote. Tymczasem cała konferencja to kilka dni sesji, podczas których deweloperzy mogą poznać nowe narzędzia programistyczne i wziąć udział w różnego rodzaju warsztatach z programowania.

Wspomnieć wypada, że jedną z sesji na WWDC prowadziła Polka, Natalia Berdys - deweloper gier dla iOS. Z obserwacji jednego z deweloperów, który relacjonuje dla MyApple tę konferencję nowy język programowania Swift przyjmowany jest z coraz większą otwartością programistów. Panuje opinia, że Apple pozbyło się w ten sposób wad Objective C, zmieniając jednocześnie tak składnię, by ułatwić i skrócić czas tworzenia aplikacji.

Na konferencji prezentowane są też możliwości innych nowych narzędzi programistycznych, m.in. Home Automation SDK, które pozwoli komunikować z iPhonem i sterować za jego pośrednictwem urządzeniami AGD, czy w przyszłości inteligentnym domem.

Apple prezentuje też zastosowanie lokalizacji wewnątrz pomieszczeń. Wykorzystywany jest do tego nie tylko GPS ale także koprocesor ruchu M7.

Wykładów i warsztatów jest tak wiele, że deweloperzy nie są w stanie zaliczyć wszystkich. Każdy musi zdecydować się na jeden wykład lub warsztat kosztem drugiego.