Wczoraj serwis The Korea Times poinformował o kolejnej próbie wypracowania kompromisu i ugody pomiędzy Apple i Samsungiem. Jednym z powodów wznowienia negocjacji miało być uznanie Apple winnym naruszenia kilku patentów należących do południowokoreańskiego giganta w sprawie toczącej się przed sądem w USA. Jak donosi Macworld, jeszcze tego samego dnia wieczorem firmy poinformowały sąd, że negocjacje te zakończyły się fiaskiem, oskarżając się wzajemnie o ich niepowodzenie.

Zdaniem Apple przedstawiciele Samsunga kilkukrotnie oświadczyli, że firma nie zamierza rezygnować z wykorzystania rozwiązań opatentowanych przez Apple, nie ma też zamiaru w jakikolwiek sposób zrekompensować Apple ich bezprawne użycie w przeszłości. Według przedstawicieli Samsunga nie ma sensu dyskutować o uznanych przez sąd pierwszej instancji naruszeniach, od którego wyroku firma się odwołała i który ich zdaniem raczej się nie utrzyma.

Negocjacje pomiędzy Apple i Samsungiem toczyły się od 5 maja. Wspomniana sprawa, w której Apple zostało uznane winnym naruszenia kilku patentów Samsunga, zakończyła się zdecydowanie gorzej dla tego drugiego. Również ta południowokoreańska firma uznana została winną naruszeń patentów należących do Apple i będzie musiała zapłacić 119 milionów dolarów odszkodowania. Szerzej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ . Przypomnijmy, że Samsung ma do zapłacenia Apple jeszcze zaległe 930 milionów dolarów orzeczone przez sąd w sprawie toczącej się w ubiegłym roku.

Wspomnieć też wypada, że kilka dni temu topór wojenny zakopały Apple i Google, zapowiadając wycofanie wszystkich wzajemnych pozwów i zamknięcie toczących się już spraw.

Źródło: _ Macworld_