Steve Jobs nie chciał produkować telewizorów?
W minionych latach sporo pisało się i mówiło o możliwych pracach nad multimedialnymi telewizorami od Apple. Najwięcej pisał o tym Gene Munster - analityk firmy Piper Jaffray, którego zdaniem telewizor od Apple miał zrewolucjonizować tę branżę, a jego premiera miała być czymś równie wielkim, jak wprowadzenie na rynek pierwszego iPhone'a.

Munster przewidywał, że telewizor od Apple pojawi się w 2013 roku. Nic takiego się nie stało, a obecnie spekuluje się raczej o zbliżającym się odświeżeniu Apple TV, niż o pojawieniu się telewizora z logo tej firmy. Jeśli wierzyć Yukari Iwatani - dziennikarce The Wall Street Journal - urządzenie takie raczej nie trafi na rynek. W wydanej niedawno książce - "Haunted Empire: Apple After Steve Jobs" pisze ona, że Jobs, na kilka miesięcy przed śmiercią poinformował najwyższe kierownictwo tej firmy, że nie miał on planów wejścia na rynek telewizorów. Jego zdaniem byłby to bardzo zły interes.
Informacje podawane przez Iwatani stoją w sprzeczności z tym, co Jobs powiedział swojemu biografowi - Walterowi Isaacsonowi: "Chciałbym stworzyć zintegrowany zestaw telewizyjny, bardzo łatwy w obsłudze (...) Byłby idealnie zsynchronizowany ze wszystkimi twoimi urządzeniami oraz iCloud (...) Będzie mieć najprostszy interfejs użytkownika, jaki można sobie wyobrazić. W końcu to rozgryzłem." (Walter Isaacson, "Steve Jobs", Insignis Media).
Pamiętać też trzeba o tym, że Jobs dość często zmieniał zdanie, a na rynek trafiły produkty, które on sam wcześniej odrzucał (np. iPad mini). Być może tuż przed śmiercią Jobs zmienił jendak zdanie i podzielił się tym z Isaacsonem.
Źródło: _ Business Insider_