W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy sporą popularność zyskuje systematyczne i uporządkowanie podejście do wiadomości mail. Odzwierciedlają to programy, które traktują skrzynkę odbiorczą jako listę rzeczy do zrobienia, w której każda wiadomość stanowi jakieś zadanie do odhaczenia w ten czy inny sposób. Większość z nich to aplikacje dla iOS. Wyjątkiem jest tutaj chyba tyko program Mail Pilot, który dostępny jest także w wersji dla OS X.

Mail Pilot to program traktujący wiadomości w ten właśnie sposób. Skrzynka odbiorcza to podobnie jak w przypadku innych aplikacji mieści tylko te wiadomości, które nie zostały jeszcze przeczytane i odhaczone. Program nie kładzie może nacisku na uzyskanie "Inbox Zero" ale pośrednio o to właśnie chodzi. Głównym celem jest przecież reagowanie na każdy przychodzący mail systematycznie i na bieżąco.

Każda wiadomość, która trafia do skrzynki może być oznaczona jako wykonana (przeczytana), może być też odłożona do przeczytania na później z dodanym przypomnieniem konkretnego dnia. W tym wypadku brakuje mi trochę bardziej precyzyjnego określenia czasu, kiedy Mail Pilot ma nam o niej przypomnieć. I tak chciałbym by program zwrócił mi pewną wiadomość np. za 10 godzin, ale tak dokładne ustawienie niestety nie jest możliwe. Możemy tylko wybrać tylko dzień obecny lub każdy dowolny przyszły dzień. Zaletą jest to, że możemy ustawić przypomnienie na właściwie dowolny dzień, choćby i za dwa miesiące.

Wiadomości można też odłożyć na bok, jeśli w danej chwili nie można się nimi zająć, a powinny mimo wszystko zniknąć ze skrzynki odbiorczej. Tak jak w podobnych aplikacjach dla iOS każdą wiadomość można przypisać do wybranej listy (nową można dodać bezpośrednio w menu dodawania wiadomości do list) lub zapisać ją w wybranym folderze. Wszystkie działania jakie można wykonać na wiadomości są dodatkowo wyraźnie opisane pod każdą z nich, z podaniem skrótów klawiszowych włącznie. Nie są one jakoś specjalnie skomplikowane, więc nie powinno być problemu z ich szybkim zapamiętaniem. Szybki dostęp do wiadomości, które zostały odłożone na później lub na bok zapewniają przyciski w górnej belce programu.

Mail Pilot wspiera popularne usługi pocztowe (Google, iCloud, Yahoo, Outlook) oraz własne serwery pocztowe IMAP. W każdej zakłada swoje własne foldery, gdzie trzyma wiadomości i listy. Nie miałem specjalnych problemów z odnalezieniem w innym programie pocztowym wiadomości odłożonych na bok w Mail Pilot. Domyślny widok w programie to zbiorcza skrzynka Inbox. Aby podejrzeć poszczególne skrzynki czy foldery wystarczy kliknąć w znajdujący się w górnej belce przycisk "Sources".

Interfejs programu nie licząc klasycznej górnej belki, jest dość minimalistyczny i przypomina pod tym względem trochę aplikację dla iOS 7 (Mail Pilot dostępny jest też na platformę iOS), albo webowego klienta poczty otworzonego w przeglądarce. To drugie wrażenie jest nawet silniejsze. Podoba mi się kolorystyka, w której dominują właściwie tylko trzy kolory: biały, szary i czerwony. Nie mogę się też przyczepić do wybranego kroju liter. Jest czytelny i wyraźny, choć potrzebowałem trochę czasu by się do niego przyzwyczaić

To co bez wątpienia jest dla mnie bardzo ważne i do czego przyzwyczaiły mnie inne programy pocztowe, to grupowanie wiadomości i odpowiedzi na nie w wątkach. Mail Pilot wyświetla konwersacje mailowe w wątkach. Brakuje mu jednak ukrywania cytowania wcześniejszych wiadomości w każdym e-mailu (tak jak robi to Sparrow). Skoro program grupuje wiadomości to nie ma sensu cytowania wcześniejszych w każdym mailu.

Zauważyłem też, że Mail Pilot nie pozwala na zapisywanie szkicu tworzonej właśnie wiadomości. Jest to funkcja z której często korzystam właśnie w Sparrow, gdzie taki szkic dodawany jest automatycznie do samej górze konwersacji. Twórcy MailPilot mają dodać tę funkcjonalność już wkrótce.

Program ma też problem z linkami umieszczonymi w treści wiadomości. Linki, które są "klikalne" w Sparrow, są zwykłym tekstem w Mail Pilot. To niby drobnostka, ale strasznie irytująca, zwłaszcza, jeśli dość często trzeba kliknąć na link znajdujący się w treści wiadomości.

Mail Pilot to pod wieloma względami program, którego moim zdaniem od dawna brakowało na platformie OS X. Osoby, które narzuciły sobie dyscyplinę i utrzymują w swojej skrzynce porządek lub idealną czystość (Inbox Zero) z pewnością docenią tę aplikację, zwłaszcza, że w App Store dostępna jest wersja dla iOS. Jest to więc obecnie chyba jedyny program pocztowy tego typu, który zapewnia w miarę jednolite środowisko na obydwu platformach Apple. Aplikacja ma jednak wciąż kilka wad, o których wspomniałem wyżej. Mail Pilot nie jest tani. Program kosztuje 8,99 €. Niestety dla pewnej grupy osób będzie to cena zaporowa, by spróbować jego możliwości (fakt posiadania "drogiego" komputera Mac nie oznacza jeszcze, że każdy jest w stanie wydać niemal 40 zł na program pocztowy). Zdecydują się na niego raczej użytkownicy, dla których utrzymanie "Inbox Zero" na komputerze Mac ma niebagatelne znaczenie, a zwłaszcza ci, który już korzystają z Mail Pilot na iPhone i iPadzie.

Mail Pilot w Mac App Store w cenie 8,99 €.

Pobierz z Mac App Store

Obserwuj @mackozer