W ostatnich miesiącach ucichły spekulacje na temat urządzenia naręcznego Apple, które prawdopodobnie będzie nosić nazwę iWatch (Apple wystąpiło o rejestrację takiej nazwy w kilku krajach na świecie). Jak dotąd nie wiadomo ani jak będzie wyglądać tego typu urządzenie, ani jakie będzie mieć funkcje, no i czy w ogóle się pojawi.

Plotki mówią o zagiętym ekranie i funkcjach fitness, nad którymi pracować ma m.in. Jay Blahnik, znany instruktor fitness, jeden z twórców Nike Fuelband. Możliwe, że urządzenie faktycznie będzie przypominać bardziej rodzaj bransoletki niż tradycyjny zegarek (tak jak przypomina go iPod nano poprzedniej generacji w specjalnej bransoletce czy niedawno wprowadzony na rynek Samsung Galaxy Gear). Wizję takiego właśnie urządzenia naręcznego Apple przedstawił w serwisie Dribbble Thomas Bogner .


Źródło: _ Dribbble_

W jego koncepcie iWatch sterowany jest zarówno głosowo, jak i za pomocą dotyku. W systemie znajdą się aplikacje Mail, odtwarzacz multimedialny, zegarek, wiadomości, kalendarz i Nike+.

Wizja Bognera jest ciekawa, choć pod jednym względem niezbyt praktyczna. Orientacja interfejsu sytemu i wyświetlanych na ekranie aplikacji jest mało ergonomiczna, wymagać będzie od użytkownika niewygodnego wyginania zarówno nadgarstka, jak i przedramienia.

Źródło: _ 9To5Mac_ za _ Dribbble_