Trwające cztery miesiące dochodzenie amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd (US Securities and Exchange Commission, w skrócie SEC) oczyściło ostatecznie Apple z zarzutów unikania płacenia podatków, poprzez wyprowadzenie środków finansowych za granicę Stanów Zjednoczonych.

Wiosną bieżącego roku Tim Cook i Peter Oppenheimer byli w tej sprawie przesłuchiwani przez podkomisję senacką, której wielu członków oskarżało Apple właśnie o tego typu praktyki. Zdaniem senatorów Apple miało tworzyć za granicą USA - głównie w Irlandii - przedsiębiorstwa, w których lokowane miały być gromadzone przez tę firmę środki finansowe. Tim Cook podczas swojego wystąpienia przed wspomnianą komisją zapewniał, że firma płaci w USA wszystkie należne podatki i nie stosuje żadnych sztuczek w celu ich uniknięcia. Zwrócił też uwagę, że Apple było w ubiegłym roku największym płatnikiem podatków w USA. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ .

SEC nie podejmie żadnych działań przeciwko Apple. Komisja zasugerowała jedynie, by Apple informowało w swoich raportach gdzie dokładnie za granicą gromadzone są pieniądze. Środki które nie zostały przez Apple zarobione w Stanach Zjednoczonych nie trafią do USA, gdyż zwyczajnie firmie się to nie opłaca. Obciążone zostałyby bardzo wysokim podatkiem, na co także zwracał uwagę Tim Cook.

Źródła: _ The Mac Observer, _ All Things Digital