Apple w grupie domagającej się większej transparentności od Agencji Bezpieczeństwa Narodowego
Ujawnione przez Edwarda Snowdena informacje o prowadzonej na masową skalę przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego inwigilacji użytkowników internetu z całego świata wstrząsnęło opinią publiczną. Zdaniem Snowdena w akcji brały udział duże amerykańskie koncerny IT, które udostępniały do kontroli swoje serwery. Apple, które także znalazło się na tej swego rodzaju liście, natychmiast zaprzeczyło jakiejkolwiek tego typu współpracy ze wspomnianą agencją. Dla wielu firm oskarżenie o udział w takim projekcie to z pewnością skaza na wizerunku. Teraz wszystkie one - wraz z organizacjami non profit - połączyły się w grupę, która prosi Agencję Bezpieczeństwa Narodowego o większą transparentność w tym temacie.
Jak donosi serwis AllThingsD, proszą one, by agencja wydawała regularnie raporty, w których zawarte byłyby statystyki o ilości próśb o informacje o użytkownikach, ich kontach i urządzeniach oraz ile takich danych zostało ostatecznie udostępnionych.
Wśród sygnatariuszy, obok Apple, znalazły się m.in.: AOL, Digg, Dropbox, Facebook, Google, LinkedIn, Microsoft, Mozilla, Tumblr, Twitter, Yahoo, Human Rights Watch, The Wikimedia Foundation.
Źródło _ AllThingsD_
Wszystko to jedna wielka szopka a ręka rękę myje. Żadna z firm nie przyzna się do takich praktyk bo "udział w takim projekcie to z pewnością skaza na wizerunku". NSA nie przyzna publicznie, że te własnie firmy udzielały dostępu do serwerów bo przecież cały czas będzie z nimi współpracować, więc wyjawienie takiej informacji to dla nich strzał w kolano dla dalszej współpracy. Wreszcie w/w firmy będą grać "pokrzywdzonych" aby się wybielić a prawda jest taka, że pozostanie status quo z tą różnicą, że z czegoś tam w jakimś stopniu będą się raportować. Snwoden stał się chyba sam ofiarą swojego "sukcesu" czy "bohaterskiego czynu" bo powiedział na głos to o czym chyba większość świadomych użytkowników wiedziało od dawna, spieprzył sobie życie co widać jak się tuła - ciekawe skąd bierze tylko $$ na swoją "działalność"? Różnica jest taka, że gdyby to zrobił Rosjanin czy Chińczyk to pewnie by go już dawno kropneli a USA się z nim po prostu cacka.