Flickr to synonim galerii internetowych. Przez długi czas nie miał wyraźnej konkurencji. Jednak internet (szczególnie) nie zna próżni. Serwisy pozwalające na publikację zdjęć w sieci takie jak 500px czy Picasa zaczęły dynamicznie się rozwijać. Dziś Yahoo, właściciel Flickr'a próbuje na nowo przywrócić sobie prawo do miana najlepszego serwisu ze zdjęciami w sieci.

Kto dziś odwiedził Flickr'a spotkał całkowicie odświeżoną witrynę. Zmieniono menu do zarządzania bibliotekami fotografii i galeriami. Ułatwiono także dostęp do obrazów naszych znajomych. Duży nacisk położono na aspekt społecznościowy. Teraz na zdjęciach widoczne są ikony, dzięki którym będziemy mogli łatwo upublicznić obrazki, zostawimy swój komentarz oraz nagrodzimy gwiazdką obrazki, które szczególnie przypadły nam do gustu.

Najbardziej interesująca zmiana z punktu widzenia użytkowników to sposób rozliczania nas z przestrzeni dyskowej serwisu Flickr. Teraz każdy z zarejestrowanych użytkowników otrzymuje 1TB pamięci na zdjęcia i filmy (w tym HD), bez żadnych ograniczeń. Jedynym mankamentem będą wyświetlane reklamy, których możemy się pozbyć za kwotę 49,99 dolarów rocznie. Bardziej wymagające osoby mogą za kwotę 499,99 dolarów zwiększyć pojemność konta do 2TB.

Flickr wykonał bardzo ciężką pracę. Po pierwszym kontakcie z serwisem stwierdzam, że wysiłek został przekuty w bardzo dobrze wyglądającą witrynę. Dla użytkowników internetu ważna będzie również poprawa interakcji z użytkownikami poprzez ulepszenie narzędzi społecznościowych. Razem z aplikacją na iPhone'a i Androida oraz pojemnością na zdjęcia o rozmiarze 1TB, Flickr ponownie wychodzi na czoło stawki w wyścigu galerii internetowych.

Źródło: _ Flickr Blog_