W grudniu zeszłego roku w wywiadzie dla Bloomberga Louis Woo, rzecznik firmy Foxconn zapowiedział rozszerzenie produkcji na rynku amerykańskim. Ta wypowiedź największego producenta części dla sprzętu Apple zbiegło się z wywiadami Tim'a Cook'a dla NBC oraz Bloomberg Businessweek, gdzie poinformował on, że Apple w roku 2013 zacznie wytwarzanie jednego ze swoich komputerów na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki. Plotki wskazywały, że wybranym produktem będzie Mac mini lub długo wyczekiwany Mac Pro.

W niedawnym wywiadzie dla serwisu Politico, Tim Cook zdradza więcej informacji na temat komputerów "made in USA". Szef firmy Apple poinformował, że produkcja będzie ściśle powiązana z rynkiem amerykańskim na wielu płaszczyznach. Podzespoły komputerów będą wytwarzane w stanach: Arizonia, Teksas, Illinois, Floryda i Kentucky. Celem wdrożenia linii produkcyjnej zostanie wyłożona kwota rzędu 100 milionów dolarów. Przytoczono również kilka cyfr z obszaru zatrudnienia pracowników - w 50 stanach pracuje 50 tysięcy osób. Tim Cook zauważył również, że twórcy aplikacji powiązanych ze środowiskiem Apple otrzymali łącznie 9 miliardów dolarów wynagrodzenia. Apple to jeden z największych płatników podatków w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: _ MacRumors_