Apple wprowadza zmiany w App Store by uniknąć kolejnych kar od UE
Komisja Europejska w kwietniu nałożyła na Apple karę w wysokości 500 milionów euro w związku z naruszaniem przepisów aktu o rynkach cyfrowych, dając firmie dwa miesiące na wprowadzenie zmian. Teraz, gdy termin zbliżał się już ku końcowi, Apple przedstawiło wreszcie swój plan dostosowania App Store do unijnych wymogów.

Pierwszą z ważnych zmian zapowiedzianych przez Apple jest poluzowanie ograniczeń dotyczących możliwości informowania klientów o ofertach dostępnych poza tym sklepem. Deweloperzy będą mogli umieszczać w swoich aplikacjach dowolną liczbę odnośników mogących prowadzić już nie tylko do ich stron internetowych, ale też np. bezpośrednio do konkretnych ofert, aplikacji czy alternatywnych sklepów.
Druga zmiana dotyczy prowizji pobieranych przez Apple od zakupów dokonywanych za pośrednictwem alternatywnych systemów płatności. Podczas gdy wcześniej wynosiła ona 27% (niewiele mniej, a w niektórych sytuacjach wręcz więcej niż w przypadku domyślnego systemu płatności w App Store) teraz została rozbita na szereg mniejszych prowizji, z których niektóre będą obowiązkowe, a niektóre opcjonalne. Deweloperzy będą mogli więc sami wybrać, czy chcą korzystać z pełnej funkcjonalności App Store i płacić wyższe prowizje, czy też ograniczyć się do podstawowych funkcji i płacić mniej. W zależności od dokonanych przez nich wyborów prowizje wyniosą od 10 do 20%.
Na chwilę obecną trudno odgadnąć, jak Komisja Europejska zareaguje na zmiany wprowadzone przez Apple. O ile poluzowanie ograniczeń dotyczących zewnętrznych odnośników powinno wystarczyć do załatwienia kwestii utrudnień w kontaktach z klientami, o tyle obniżenie prowizji (z efektem ubocznym w postaci pogmatwania całego systemu) może już okazać się niewystarczające by zamknąć sprawę alternatywnych systemów płatności. Niewykluczone, że Komisja Europejska będzie naciskać na obniżenie prowizji jeszcze bardziej, lub nawet całkowite ich wyeliminowanie.
Źródło: Apple