Nowe przepisy wprowadzone przez Unię Europejską wymusiły na Apple otwarcie systemu iOS na alternatywne sklepy z aplikacjami. Wczoraj wystartował oficjalnie jeden z nich - AltStore PAL.

Sklep AltStore funkcjonuje już od 2019 roku, jednak korzystanie z niego wymaga sporo kombinowania i naginania zasad Apple, co może zniechęcać wielu użytkowników. AltStore PAL to jego nowa wersja stworzona specjalnie na rynek europejski, która dzięki wspomnianym wcześniej zmianom w prawie UE oferuję nieco łatwiejszą instalację i obsługę. Użytkownicy systemu iOS w wersji 17.4 lub nowszej mogą po prostu pobrać go z oficjalnej strony internetowej. Trzeba jednak od razu zaznaczyć, że już sam dostęp do sklepu wymaga opłaty w wysokości 1,5 euro rocznie. Twórca AltStore PAL, niezależny deweloper Riley Testut, zdecydował się przerzucić w ten sposób na klientów dodatkowe opłaty nakładane przez Apple na właścicieli alternatywnych sklepów oraz deweloperów chcących publikować w nich swoje aplikacje (Testut przypomina też, że osoby chcące uniknąć opłat mogą nadal korzystać ze zwykłego AltStore).

Opłata za korzystanie ze sklepu nie jest (na szczęście) jedyną cechą odróżniającą AltStore PAL od App Store. Nowy sklep oferuje też kilka ciekawszych pomysłów, takich jak chociażby integracja z serwisem Patreon, dzięki której deweloperzy mogą udostępniać swoje aplikacje jako nagrodę za wspieranie ich finansowo na tej platformie (Testut zwraca uwagę, że jako iż technicznie nie jest to sprzedawanie aplikacji, mogą w ten sposób ominąć wspomniane wcześniej dodatkowe opłaty nakładane przez Apple). Twórca sklepu zapewnia też, że AltStore będzie oferował twórcom większą swobodę działania, oferując przyjazne miejsce dla aplikacji odrzuconych z App Store ze względu na restrykcyjne ograniczenia nakładane przez Apple.

AltStore PAL jak na razie oferuje tylko dwie aplikacje, obie również stworzone przez Rileya Testuta. Pierwszą z nich jest Delta, darmowy emulator klasycznych konsol Nintendo, druga to Clip, płatne narzędzie do zarządzania schowkiem w systemie iOS. Testut zapewnia jednak, że już wkrótce pojawią się tam również aplikacje od innych niezależnych deweloperów.

Źródło: rileytestut.com