AppleCensorship to projekt aktywistów z grupy GreatFire, mający na celu nagłaśnianie problemu cenzury w App Store. W ramach tej inicjatywy opublikowano niedawno dwa raporty, dotyczące funkcjonowania wspomnianego sklepu w Chinach i Rosji, pokazujące przykłady usuwania przez Apple niewygodnych aplikacji na zlecenie tamtejszych rządów.

W raporcie zatytułowanym „Apps at Risk" skupiono się na wpływie rządu Chińskiej Republiki Ludowej na działanie App Store w Hongkongu. Autorzy zwracają uwagę, że chociaż mieszkańcy tego regionu nadal mają dostęp do większej liczby aplikacji niż pozostali obywatele ChRL, to jednak w ostatnich latach ich sytuacja pod tym względem zaczęła się znacznie pogarszać. Z raportu wynika, iż problem dotyczy przede wszystkim aplikacji VPN, ale wśród aplikacji usuwanych pod wpływem rządowych nacisków znajdują się też m.in. komunikatory, portale społecznościowe, aplikacje związane z mediami i aplikacje skierowane do społeczności LGBTQ+. W raporcie zwrócono uwagę na wpływ wprowadzonej w 2020 roku ustawy o bezpieczeństwie narodowym na aplikacje z App Store. Przypomniano w nim też o starszych przykładach współpracy Apple z chińskim rządem, takich jak usuwanie niewygodnych treści z iTunes i iBooks czy usunięciu emoji z flagą Tajwanu. Pełen raport można przeczytać tutaj.

Raport dotyczący Rosji, zatytułowany „United Apple", przypomina m.in. o usunięciu z rosyjskiego App Store aplikacji Навальный wspierającej tamtejszych opozycjonistów oraz tymczasowym zablokowaniu aplikacji Telegram na prośbę rosyjskiego rządu. Autorzy zaznaczają, iż na chwilę obecną kwestia cenzury w rosyjskim App Store stała się trudna do rozpracowania, gdyż po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę wiele firm samodzielnie zrezygnowało z udostępniania swoich aplikacji w tym kraju, a dane udostępniane przez Apple nie pozwalają odróżnić aplikacji usuniętych dobrowolnie od tych wyrzuconych lub usuniętych pod przymusem. Zwracają oni jednak uwagę na to, iż niedługo po rozpoczęciu wojny z rosyjskiego App Store zaczęły znikać aplikacje dające dostęp do zagranicznych mediów, usługi VPN, aplikacje ułatwiające zachowanie prywatności podczas przeglądania internetu oraz aplikacje skierowane do społeczności LGBTQ+. Uważają oni, iż w przypadku tych kategorii bardziej prawdopodobny jest wpływ rosyjskiego rządu na Apple, niż dobrowolne usuwanie aplikacji przez deweloperów. Pełen raport można przeczytać tutaj

Źródło: AppleCensorship