Nowe powerbanki Fresh 'n Rebel w praktyce
Miesiąc temu holenderski producent akcesoriów mobilnych - Fresh 'n Rebel - zaprezentował nową serię kolorowych powerbanków. Dwa takie urządzenia miałem okazję ostatnio testować. To powerbanki o pojemności 12000 i 18000 mAh.
Większy z powerbanków, o pojemności 18000 mAh wyposażony jest w funkcję Power Delivery i oferuje ładowanie z mocą do 20 W. Dzięki czemu pozwala ładować urządzenia do 2,5 raza szybciej niż powerbanki niewyposażone w funkcję Power Delivery. Producent nie rzuca tutaj słów na wiatr. Ładowanie różnych urządzeń odbywa się wyraźnie szybciej niż w przypadku powerbanków nie wyposażonych w tę funkcję i porównywalnie z innymi powerbankami, które wspierają Power Delivery i oferują podobną moc ładowania. Mojego iPhone'a 12 Pro Max bez problemu mogłem naładować kilka razy. Sprawdził się też przy ładowaniu trzech iPhone'ów jednocześnie. Oferuje on bowiem dwa gniazda USB-C, z których jedno służy także do ładowania tego urządzenia, oraz gniazdo USB-A. Nad gniazdem USB-C służącym do ładowania urządzenia znalazł się wskaźnik poziomu energii złożony z czterech diod. Tego typu rozwiązanie to właściwie standard, zwłaszcza jeśli chodzi o bardziej pojemne powerbanki.
Urządzenie ma formę średniej wielkości sztabki z zaokrąglonymi rogami i krawędziami. Jego górna i dolna powierzchnia z tworzywa posiada satynowe wykończenie, dzięki czemu wygodnie leży w dłoni. Jak na swoją pojemność waga tego powerabanku nie jest specjalnie duża i wynosi 380 gramów, choć oczywiście poczujemy go w dłoni, czy w kieszeni spodni. Moim zdaniem to waga graniczna dla tego typu urządzeń, które możemy właśnie w ten sposób nosić. Jeśli włożymy go do bocznej kieszeni bojówek, będzie już wyraźnie ciążył, faktycznie jednak mam w swojej kolekcji powerbanki innych marek, które choć oferują podobną, czy nawet mniejszą pojemność ważą wyraźnie więcej.
Powerbank o pojemnosci 12000 mAh ma nieco inną formę choć oczywiście zachowuje wygląd typowy dla urządzeń marki Fresh 'n Rebel. Ma formę spłaszczonego walca (albo sztabki z zaokrąglonymi dłuższymi bokami). Także i on posiada obudowę z satynowo wykończonego tworzywa. Testowałem w kolorze wysuszonej zieleni (dried green). Urządzenie oferuje dwa porty: USB-C (służący także do ładowania) i USB-A. Można więc za jego pomocą ładować jednocześnie dwa urządzenia.
Oba powerbanki posiadają zabezpieczenie nadprądowe, zabezpieczenia przed przepięciami, przegrzewaniem przeładowaniem, głębokim rozładowaniem oraz zwarciami i mogę je polecić. Oba spisywały się znakomicie podczas ostatnio dość licznych moich podróży.
Cena w modelu o pojemności 18000 mAh wynosi około 260 zł a modelu o pojemności 12000 mAh około 190 zł.