Większość dostępnych w systemie iOS ikon emoji przedstawiających ludzi daje użytkownikowi możliwość wyboru jednego z kilku wariantów koloru skóry. Ta niepozorna opcja stała się przyczyną pozwu sądowego złożonego w ubiegłym roku przez firmę Cub Club Investment, która oskarżyła Apple o kradzież tego pomysłu. Zajmujący się sprawą sędzia Vince Chhabria podjął jednak teraz decyzję o odrzuceniu pozwu.

Przedstawiciele Cub Club Investment twierdzili, że firma ta w 2013 jako pierwsza na świecie zaprojektowała emoji z opcją wyboru koloru skóry. Opracowany przez nią zestaw ikon był dostępny m.in. w App Store, pod nazwą iDiversicons. Tego samego roku zgłosiła się ona z propozycją współpracy do Unicode Consortium (organizacji non-profit odpowiedzialnej m.in. za standaryzację emoji) i Apple, jednak została przez nie odrzucona. Dwa lata później możliwość wyboru koloru skóry emoji została zaprezentowana przez Apple jako jedna z nowości w systemie iOS 8. W pozwie Cub Club Investment żądało rekompensaty za poniesione straty (wynikające z tego, iż po wprowadzeniu wspomnianych emoji przez Apple klienci przestali kupować aplikację iDiversicons), udziału w zyskach wypracowanych dzięki wykorzystaniu ich pomysłu i sądowego zakazu dalszego używania emoji z różnymi kolorami skóry w produktach Apple.

Sędzia Vince Chhabria uzasadnił swoją decyzję o odrzuceniu pozwu tym, że nawet jeśli oskarżenia Cub Club Invesment są prawdziwe, Apple nie skopiowało konkretnych wzorów ikon ani rozwiązań technicznych, lecz sam pomysł stosowania różnych wariantów kolorystycznych, który nie jest chroniony prawem autorskim. Sędzia pozostawił autorom pozwu możliwość wprowadzenia w nim poprawek i złożenia go ponownie, lecz przyznał otwarcie, że nie widzi dużych szans na to, by udało im się skutecznie pozwać Apple.

Źródło: AppleInsider