Holenderski urząd antymonopolowy uznał niedawno, że Apple wykorzystuje zależność twórców aplikacji randkowych od platformy iOS do pobierania od nich opłat nieproporcjonalnie wysokich w stosunku do tego, co oferuje w zamian. W związku z tym nakazał firmie wprowadzić zmiany w regulaminie App Store pozwalające na stosowanie w aplikacjach tego typu alternatywnych systemów płatności. Dziś ogłoszono, że ponieważ działania podjęte w tej sprawie przez Apple okazały się niewystarczające, na firmę zostanie nałożona kara finansowa.

Apple ogłosiło jakiś czas temu, że by spełnić wymagania holenderskiego urzędu antymonopolowego zezwoli twórcom aplikacji randkowych na udostępnianie w App Store ich oddzielnych wersji przeznaczonych wyłącznie na holenderski rynek, w których będą mogli używać alternatywnych systemów płatności. Firma zaznaczyła jednak, iż będzie pobierać prowizje również od transakcji dokonywanych za ich pośrednictwem (dokładne warunki tego układu nie zostały jednak ujawnione publicznie). Przedstawiciele urzędu już wtedy dawali wyraźnie do zrozumienia, że takie działania mogą okazać się niewystarczające. Dziś zaś potwierdzili to oficjalnie w oświadczeniu prasowym.

Według przedstawicieli holenderskiego urzędu antymonopolowego rozwiązania proponowane przez Apple celowo zostały zaprojektowane tak, by utrudnić deweloperom stosowanie alternatywnych systemów płatności i zniechęcić ich do tego. Zaznaczyli też, że chociaż przedstawiciele Apple twierdzili, że wprowadzili odpowiednie zmiany w App Store z dniem 15 stycznia, to jednak w rzeczywistości deweloperzy nadal nie mogą używać alternatywnych systemów płatności w swoich aplikacjach, a jedynie zgłosić chęć korzystania z nich w przyszłości. Urząd zdecydował się więc nałożyć na Apple zapowiedzianą wcześniej karę finansową w wysokości 5 milionów euro. Każdy kolejny tydzień zwłoki będzie oznaczać kolejne kary tej samej wysokości, aż do osiągnięcia limitu 50 milionów euro.

Źródło: ACM