W mijającym tygodniu pojawiło się kilka ciekawych informacji na temat przyszłych produktów marki Apple. Dotyczą one między innymi iPhone’ów, iPadów oraz samochodu Apple Car. Zapraszamy na podsumowanie tygodnia.

iPhone 14

Jeff Pu opublikował najnowsze informacje dotyczące tegorocznych iPhone’ów, które zostaną zaprezentowane jesienią.

Jego zdaniem telefony z serii 14 otrzymają 120-hercowe ekrany OLED z technologią ProMotion oraz 6 GB pamięci RAM. Dla porównania iPhone’y serii 13 mają 4 GB pamięci, a seria Pro 6 GB. Modele Pro będą cechowały się 48-megapikselowym aparatem, a bazowy wariant będzie wyposażony w 256 GB pamięci wewnętrznej. W przypadku aktualnych modeli jest to 128 GB.

iPhone SE 3

Według Marka Gurmana Apple zamierza zaprezentować odświeżonego iPhone’a SE w trakcie wiosennej konferencji, która będzie miała charakter wirtualny, tak jak w przypadku kilku poprzednich wydarzeń. iPhone SE trzeciej generacji ma być delikatnie odświeżony. Telefon otrzyma wsparcie dla sieci 5G, ulepszony aparat oraz nowy procesor.

Apple Watch

Nowy Apple Watch ma być wyposażony w nowe czujniki, które mają dostarczać informacji dotyczących naszego organizmu oraz zdrowia.

Mark Gurman twierdzi, że Apple pracuje nad wdrożeniem trzech głównych sensorów służących do pomiaru ciśnienia krwi, monitorowania poziomu cukru we krwi oraz mierzenia temperatury ciała. Jednak nie powinniśmy się spodziewać ich szybkiego wdrożenia. Podobna możliwość pomiaru temperatury ciała miała być wprowadzona w tym roku, jednak prace nad tym rozwiązaniem spowolniły, co może skutkować przesunięciem w czasie debiutu. W ciągu dwóch, trzech lat ma zostać zaimplementowany pomiar ciśnienia krwi. Natomiast badanie poziomu cukru we krwi może pojawić się dopiero w drugiej połowie dekady.

Apple Car

W styczniu 2020 roku jeden z pracowników Apple kontaktował się podobno w sprawie samochodu Apple Car z japońską firmą Sanden, produkującą samochodowe klimatyzacje.

Według doniesień osoba ta przedstawiła się jako menadżer ds. części i poinformowała, że Apple jest zainteresowana produkcją samochodu elektrycznego. Co więcej, pracownik Apple udostępnił firmie Sanden projekty części samochodu, w tym schematy związane z systemem klimatyzacji. Omówiono także konkretne wymagania dotyczące poszczególnych części, ale w czerwcu 2020 roku firma Sanden popadła w problemy finansowe, a rozmowy z Apple zostały zawieszone.

Według dziennikarzy portalu Korea IT News część dostawców stworzyło specjalne grupy, które mają za zadanie pozyskać kontrakty od Apple. Liczne firmy chcą być uwzględnione w tworzonym łańcuchu dostaw. Ciekawostką jest, że amerykański gigant zaproponował jednej firmie kupno części udziałów, dzięki czemu miałaby ona środki na podwojenie swoich zdolności produkcyjnych. Apple nie chce korzystać z aktualnie dostępnych baterii na rynku i zamierza stworzyć własne ogniwa, które byłyby pozbawione wad występujących w akumulatorach.

Okulary AR/ VR

Firma wykorzystać ma zasilacz USB-C o mocy 96 W, który wybrać można przy zakupie nowego, 14-calowego MacBooka Pro. Kuo twierdzi, że wykorzystanie takiego zasilacza może oznaczać, iż wspomniane okulary będą charakteryzować się podobna mocą obliczeniową jak w przypadku komputerów Mac.

Co więcej, okulary mają być wyposażone w dwa procesory, które produkowane będą przez firmę TSMC. Jeden z nich wytwarzany będzie w 4-nanometrowym procesie technologicznym, a drugi w 5-nanometrowym procesie technologicznym. Bardziej wydajny będzie mieć moc zbliżoną do układu M1. Drugi, mniej wydajny, zarządzać będzie praca rożnego rodzaju czujników.

iPady

Dziennikarze The Elec twierdzą, że w fabryce BOE mają powstawać panele OLED o maksymalnej wielkości 15 cali. Ich przeznaczenie to komputery oraz tablety. Podobno zarząd planuje pozyskać kontrakt na dostawy matryc OLED przeznaczonych do iPadów Pro. W tym miejscu warto przypomnieć zeszłoroczne doniesienia sugerujące, że Apple w perspektywie kilku lat zamierza wprowadzić iPada z większym ekranem - aktualnie największy model ma 12,9-calowy ekran.

Co więcej, firmy Apple i Samsung pracowały w 2021 roku nad stworzeniem 10,86-calowego panelu OLED, ale prace te zostały wstrzymane, ponieważ w założonym budżecie Samsung nie był w stanie sprostać wymaganiom Apple. Rozmowy na ten temat zostały podobno niedawno wznowione. Warunkiem jest jednak to, aby Apple zamówiło taką liczbę wyświetlaczy, która skłoni Samsunga do inwestycji w linię produkcyjną do ich produkcji.