Apple ostatnio coraz częściej eksperymentuje z różnymi mniej konwencjonalnymi formami promowania filmów i seriali z Apple TV+. W miniony weekend kilku popularnych streamerów z serwisu Twitch wzięło udział w zorganizowanej przez tę firmę nietypowej kampanii reklamowej, mającej promować serial „Invasion".

Widzowie oglądający w minioną niedzielę w serwisie Twitch transmisje takich streamerów jak BoxBox, xChocoBars, 72hrs, Joe Sugg czy Emiru, mogli zobaczyć dość nietypowe zdarzenia. Każda z tych osób dostała na wizji krwotoku z nosa, a zaraz potem ich transmisje zaczęły nękać dziwne problemy techniczne. Sceny te miały nawiązywać do wydarzeń przedstawionych w „Invasion", o czym jednak nie mogli wiedzieć widzowie, gdyż premiera tego serialu odbędzie się dopiero w piątek. Apple liczyło jednak najwyraźniej na to, że takie dziwne i niespodziewane wydarzenia w trakcie z pozoru zwyczajnych transmisji w serwisie Twitch wywołają sporo zamieszania wśród internautów i pomogą nagłośnić nową produkcję.

Cel ten został w pewnym stopniu osiągnięty, choć nie obyło się bez problemów. Kampania reklamowa Apple rzeczywiście wywołała pewne poruszenie wśród internautów, jednak mało kto wiedział, co ona w rzeczywistości reklamowała. Wiele osób było przekonanych, że jest to reklama serialu „Stranger Things" z serwisu Netflix. Dopiero dzień później Apple oficjalnie „przyznało się" do odpowiedzialności za całe zamieszanie, publikując nową reklamę „Invasion"

„Invasion" będzie dziesięcioodcinkowym serialem science-fiction opowiadającym o inwazji kosmitów na naszą planetę, pokazującym to wydarzenie z perspektyw kilku osób mieszkających na różnych kontynentach. Pierwsze trzy odcinki zostaną opublikowane w Apple TV+ już 22 października. Kolejne będą dodawane do katalogu tej usługi co piątek.