„Ted Lasso" to obecnie jeden z najpopularniejszych i najlepiej ocenianych seriali z katalogu Apple TV+. Jak donosi serwis Deadline, premiera jego drugiego sezonu, która odbyła się w miniony piątek, pomogła wspomnianej usłudze ustanowić nowe rekordy oglądalności.

Niestety, Apple nie udostępnia nigdy dokładnych danych dotyczących oglądalności Apple TV+. Przedstawiciele firmy poinformowali jednak, że premiera drugiego sezonu serialu „Ted Lasso" przyciągnęła pierwszego dnia więcej widzów, niż jakakolwiek wcześniejsza premiera w tym serwisie (nie tylko serialowa, ale też filmowa), zaś przez cały weekend obejrzało ją sześć razy więcej widzów, niż premierę pierwszego sezonu w analogicznym okresie. Pomogła ona też zwiększyć zainteresowanie innymi serialami z katalogu Apple TV+, zwłaszcza komediami, takimi jak „Schmigadoon!", „Mythic Quest" czy „Physical". W efekcie usłudze udało się też ustanowić nowy rekord weekendowej oglądalności. Przedstawiciele Apple zdradzili też, że w miniony weekend w porównaniu z poprzednim oglądalność wzrosła o 200% a liczba nowych widzów o 50%. Brak konkretnych danych dotyczących oglądalności sprawia jednak, że trudno ocenić jaka jest rzeczywista skala tego sukcesu.

„Ted Lasso" to serial komediowy opowiadający o trenerze futbolu amerykańskiego z Kansas, który przeprowadza się do Wielkiej Brytanii by zająć się trenowaniem drużyny piłki nożnej, mimo iż nie ma zielonego pojęcia o tym sporcie. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy zdobył on m.in. Złotego Globa (pierwszego w historii Apple TV+), nagrodę Gildii Aktorów Filmowych, nagrodę Peabody Award, trzy nagrody Critics Choice Awards oraz dwie nagrody Amerykańskiej Gildii Scenarzystów. Niedawno otrzymał też aż 20 nominacji do nagród Emmy, które zostaną rozdane we wrześniu.

Źródło: Deadline