W marcu 2019 roku Spotify złożyło skargę na Apple do Komisji Europejskiej, zarzucając tej firmie wykorzystywanie pełnej kontroli nad App Store i iOS w sposób nieuczciwy i szkodliwy dla konkurencji. Komisarz Margrethe Vestager ogłosiła wczoraj, iż według wstępnych ustaleń komisji Apple rzeczywiście narusza europejskie reguły uczciwej konkurencji.

Komisja Europejska uznała, że 30% prowizji w połączeniu z brakiem alternatywnych systemów płatności i narzuconym w regulaminie zakazem informowania w aplikacjach o możliwości płacenia poza App Store daje Apple Music nieuczciwą przewagę nad Spotify i innymi konkurentami. Vestager zaznaczyła jednak, że problem ten nie dotyczy tylko muzycznych serwisów streamingowych, ale również wielu innych rodzajów aplikacji i usług dostępnych w App Store. Zwróciła też uwagę na to, iż Apple zmuszając deweloperów do korzystania ze swojego systemu płatności zdobywa nie tylko pieniądze z prowizji, ale też pełen dostęp do danych dotyczących sprzedaży poszczególnych aplikacji i usług (przy okazji utrudniając też kontakt z klientem).

Na chwilę obecną Komisja Europejska nie zamierza nakładać żadnych kar ani wymuszać zmian w sposobie funkcjonowania App Store. Firma Apple musi teraz odpowiedzieć na zarzuty i przekonać komisję, że nie narusza unijnych przepisów. Jeśli jej się to nie uda może zostać zmuszona do zmiany sposobu funkcjonowania App Store i otrzymać karę w wysokości 10% rocznych dochodów.

Przedstawiciele Apple wydali oświadczenie mówiące, że 99% użytkowników Spotify opłaca abonament poza App Store, a od pozostałego jednego procenta pobierane jest tylko 15% prowizji. Ich zdaniem Spotify nie powinno oczekiwać możliwości reklamowania w swojej aplikacji dla iOS ofert spoza App Store, gdyż na taki układ nie zgodziłby się żaden sklep. Po raz kolejny zarzucili też Spotify, iż firma ta chciałaby czerpać wszystkie korzyści ze sprzedaży w App Store bez ponoszenia za to żadnych kosztów.

Źródła: europa.eu, TechCrunch, AppleInsider, 9to5Mac