Jak donosi Reuters, rosyjski urząd antymonopolowy nałożył na Apple 12 milionów dolarów kary za praktyki monopolistyczne. Ma to związek ze skargą złożoną w 2019 roku przez firmę Kaspesky Lab, znaną przede wszystkim z tworzenia oprogramowania antywirusowego.

W 2019 roku Apple usunęło z App Store aplikację Kaspersky Safe Kids, ułatwiającą rodzicom nadzorowanie jak ich dzieci korzystają z urządzeń z iOS. Oficjalnym powodem było naruszanie regulaminu sklepu, jednak przedstawiciele firmy Kaspersky twierdzą, że ich aplikacja została usunięta gdyż stanowiła konkurencję dla podobnych funkcji wprowadzonych w systemie iOS 12. Z tego powodu zdecydowali się oni złożyć skargę na Apple.

Rosyjski urząd antymonopolowy już w ubiegłym roku uznał, że Apple nadużywa swojej kontroli nad rynkiem aplikacji dla iOS w sposób szkodliwy dla konkurencji i zażądał od firmy wprowadzenia zmian w regulaminie App Store. Wczoraj ogłoszono zaś, że nałożył on w związku z tą sprawą na Apple karę w wysokości 906,3 miliona rubli, czyli około 12 milionów dolarów lub około 46 milionów złotych.

Anton Gorelkin z rosyjskiej Dumy Państwowej powiedział, że kara jest wystarczająco wysoka, by Apple ją odczuło, ale nie na tyle by mogła jakoś realnie zaszkodzić tej firmie. Dodał też, że Rosja powoli zbliża się do poważnego traktowania gigantów technologicznych, tak jak robi się to obecnie na zachodzie.

Źródła: Reuters, MacRumors, 9to5Mac