W sierpniu ubiegłego roku firma Epic Games pozwała Apple za usuniecie z App Store gry Fortnite, w której wcześniej celowo wprowadzono zmiany naruszające regulamin sklepu. Rozpoczęcie głównej rozprawy zaplanowano na 3 maja. Prowadząca sprawę sędzia Yvonne Gonzalez chce, by wszyscy biorący w niej udział świadkowie zjawili się na sali sądowej osobiście.

Ze względu na pandemię COVID-19 większość dotychczasowych spotkań związanych z sądowym sporem między Epic Games i Apple odbywało się zdalnie, w formie wideokonferencji. Sędzia Gonzalez uważa jednak, że sprawa jest na tyle ważna, że wskazane jest osobiste stawiennictwo w sądzie podczas głównej rozprawy. Jej zdaniem świadkowie są wtedy mniej skłonni do kłamania. Zaznaczyła ona też, że na sali sądowej będą stosowane specjalne środki ostrożności, a wszystkie zaangażowane w proces osoby mogą sobie pozwolić na poddanie się dwutygodniowej kwarantannie po jego zakończeniu.

Forma rozprawy ostatecznie zależeć będzie od sytuacji epidemicznej w USA na początku maja. Sędzia Gonzalez zaznacza jednak, że nawet gdyby miała odbyć się zdalnie, termin nie zostanie zmieniony.

Źródło: MacRumors