Jeden z ważniejszych członków zespołu pracującego nad inteligentnym samochodem odchodzi z Apple
W ostatnich tygodniach w sieci pojawia się coraz więcej plotek o planach Apple dotyczących produkcji własnego inteligentnego samochodu elektrycznego, a zwłaszcza o negocjacjach z różnymi firmami z branży motoryzacyjnej, które miałyby pomóc w tym przedsięwzięciu. Tymczasem, jak donosi Bloomberg, z Apple odszedł Benjamin Lyon - jeden z ważniejszych członków zespołu pracującego nad tym projektem.
Benjamin Lyon pracował przy tzw. projekcie Titan od samego początku, czyli od 2014 roku, i był jednym z niewielu, którzy utrzymali się w zespole przez cały ten czas. Lyon kierował grupą odpowiedzialną za różnego rodzaju czujniki mające znaleźć się na wyposażeniu samochodu. Był jednym z jedenastu kierowników odpowiadających bezpośrednio przed nadzorującym cały projekt wiceprezesem Dougiem Fieldem. Według ustaleń serwisu Bloomberg, Lyon odchodzi z Apple by przejść do startupu Astra, pracującego m.in. nad rakietami i satelitami.
Mimo iż prace nad projektem Titan trwają już od niemal siedmiu lat, wciąż nie wiadomo dokładnie, czym tak naprawdę ma on być. Większość ostatnich doniesień sugeruje, że Apple zamierza zaprojektować i wyprodukować własny samochód, korzystając przy tym z pomocy jednej z firm z branży motoryzacyjnej. Może się też jednak okazać, że celem projektu Titan nie jest stworzenie całego nowego samochodu, a jedynie opracowanie technologii, która będzie sprzedawana innym producentom.
Źródło: AppleInsider