Podczas tegorocznej edycji targów CES, które w związku z pandemią odbywają się w formie internetowych prezentacji, pokazano wiele mniej lub bardziej typowych gadżetów współpracujących z iPhone'em. Jednym z dziwniejszych z nich są inteligentne perfumy o nazwie Ninu.

Ninu ma postać niewielkiego walca, wewnątrz którego zamknięto trzy zbiorniki z zapachami bazowymi. Za pomocą aplikacji na iPhone'a można ustawiać różne proporcje między nimi, zmieniając tym samym ostateczny zapach perfum. Użytkownik może sam ustalić proporcje, wybrać jedną z gotowych kombinacji zapachów lub zdać się na sztuczną inteligencję, która przygotuje zapach według określonych wytycznych. Producent twierdzi, że z jednego „flakonika" perfum Ninu da się uzyskać ponad milion różnych zapachów.

Perfumy Ninu mają być dostępne w dwóch wersjach, damskiej i męskiej. W marcu wystartuje kampania crowdfundingowa mająca pomóc w realizacji projektu, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem gotowy produkt trafi do pierwszych nabywców w listopadzie. Cena perfum nie została jeszcze oficjalnie ujawniona.

Źródło: Ninu