Mimo światowej pandemii koronawirusa Apple pobiło zeszłoroczne wyniki finansowe
Apple podało wyniki finansowe za drugi kwartał roku obrotowego 2020 (pierwszy kwartał roku kalendarzowego 2020). Mimo tego, że Apple zderzyło się w tym kwartale ze skutkami epidemii koronawirusa przychody Apple były wyższe od zeszłorocznych o 0,5%. Były jednak zdecydowanie niższe od prognoz spółki podanych pod koniec zeszłego kwartału.
Przychody Apple w podziale na główne segmenty:
- iPhone 28,9 mld USD (31 mld USD rok temu, -6,7% r/r)
- iPad 4,3 mld USD (4,8 mld USD rok temu, -10,3% r/r)
- Mac 5,3 mld USD (5,8 mld USD rok temu, -2,9% r/r)
- Usługi 13,3 mld USD (11,4 mld USD rok temu, +16,6% r/r)
- Akcesoria (ang. Wearables, Home & Accesories) 6,2 mld USD (5,1 mld USD rok temu,+22,5% r/r)
Suma przychodów to 58,3 mld USD wobec 58 mld USD rok temu, co oznacza wzrost +0,5% r/r. Należy jednak podkreślić, że pod koniec zeszłego kwartału Apple podało prognozę przychodów między 63 a 67 mld USD. Osiągnięty wynik jest więc znacząco niższy. Zysk spółki wyniósł 11,2 mld USD wobec 11,5 mld USD rok temu.
To co widać na pierwszy rzut oka to spadek przychodów na wszystkich podstawowych liniach produktów, czyli iPhone, iPad i Mac. To co uratowało wynik Apple to oczywiście wzrosty w segmentach Usługi i Akcesoria. Sprawa wydaje się oczywista, Apple odczuło skutki światowej pandemii koronawirusa. Najczęściej powtarzanym słowem podczas telekonferencji, która zawsze towarzyszy wynikom kwartalnym, było właśnie „COVID-19”. Tim Cook wielokrotnie podkreślał, że Apple ma łańcuch dostaw rozsiany na całym świecie. Epidemia dotknęła ich więc wszędzie. Natomiast podkreślał także, że wyjątkowo sprawnie poradzili sobie i że ich procedury i organizacja okazała się wyjątkowo odporna na początkowy szok, który towarzyszył zamknięciu produkcji w wielu regionach świata.
Podczas telekonferencji Tim Cook powiedział, że już w kwietniu widzą wyższe zainteresowanie ich produktami niż w marcu. Po cofnięciu lock-downu w Chinach Apple widzi także, że popyt na ich produkty nie wrócił do poziomów sprzed epidemii. Widać natomiast zwrot klientów w kierunku różnego rodzaju usług on-line.
Co dalej? Nikt nie odważy się prognozować
Sporym zaskoczeniem dla inwestorów może być brak prognozy na kolejny kwartał. Apple tłumaczy to ogromną zmiennością otoczenia i brakiem jakiekolwiek przewidywalności tego kiedy skończy się epidemia.
Inne ważne fakty, które poznaliśmy podczas telekonferencji z Zarządem Apple:
- 75% sprzedanych w ostatnim kwartale Apple Watchy było dla ich klientów pierwszymi tego typu produktami.
- Apple ma 515 milionów użytkowników posiadających płatne subskrypcje różnych usług. Jest to wzrost o 125 mln r/r. Cel 600 mln na koniec 2020 został utrzymany.
- W ostatnim kwartale Apple wypłaciło w formie dywidendy 3,4 mld USD i jednocześnie skupiło akcje własne za bagatela 18,5 mld USD.
- Pozycja gotówkowa netto spółki to 83 mld USD (najmniej od wielu lat). Apple ma w gotówce 193 mld USD, ale aż 110 mld USD długu.
- Apple ósmy rok z rzędu zwiększyło dywidendę, tym razem do 0,82 USD na akcję (płatną kwartalnie) z 0,77 USD.
Przychody Apple w podziale na segmenty
Dynamika przychodów r/r
Udział procentowy poszczególnych segmentów w przychodach
Przychody ze sprzedaży iPhone'a
Przychody ze sprzedaży iPada
Przychody ze sprzedaży Maca
Przychody z Usług
Przychody ze sprzedaży z segmentu Wearables, Home & Accesories