Serwis Bloomberg donosi o kolejnych skutkach epidemii koronawirusa - brakach w zaopatrzeniu w części zamienne. Według zdobytych przez Marka Gurmana informacji Apple poinformowało techników w swoich salonach firmowych pracujących w Genius Barach o możliwych problemach w zaopatrzeniu w części zamienne do iPhone'ów oraz w całe tego typu urządzenia przeznaczone na wymianę.

Braki w zaopatrzeniu mogą potrwać przez najbliższe dwa lub cztery tygodnie. Do czasu, aż produkcja w Chinach wróci do normalnego poziomu. W tym czasie technicy mają oferować klientom wysłanie nowego iPhone'a kurierem i tymczasowo wypożyczać im urządzenia zastępcze.

Zdaniem serwisu AppleInsider problemy w zaopatrzeniu mogą wystąpić dopiero pod koniec kwietnia, przynajmniej w salonach firmowych w dużych miastach w USA. Są one bowiem dobrze zaopatrzone zarówno w części zamienne jaki całe urządzenia.

Źródło: AppleInsider za Bloomberg

Zdjęcie: iFixit