Po premierze nowego 16-calowego MacBooka Pro Pro Phil Schiller udzielił kilku wywiadów, w których mówił o tym komputerze i zmianach wprowadzonych w jego konstrukcji.

W rozmowie z dziennikarzem serwisu CNET Schiller wspominał m.in. o nowej klawiaturze o ulepszonej konstrukcji nożycowej. Przyznał, że klawiatura oparta o mechanizm motylkowy, pomimo pewnych niewątpliwych zalet przyjęła się z mieszanymi opiniami użytkowników. Firma borykała się też z pewnymi problemami jakościowymi. Klawiatura ta była ulepszana w kolejnych generacjach. Ostatecznie posłuchano użytkowników, którzy sugerowali, by Apple wyposażyło nowe MacBooki Pro w klawiatury podobne do tych dodawanych do iMaców. Z tego samego powodu - na życzenie wielu użytkowników - przywrócono fizyczny klawisz ESC. Brak tego klawisza był głównym powodem narzekań na pasek Touch Bar. Schiller sugeruje nawet, że myślano o jego usunięciu, ale ostatecznie zdecydowano się jedynie na wydzielenie po jego obu bokach miejsc na fizyczny klawisz ESC i osobny przycisk Power z czytnikiem linii papilarnych Touch Bar.

W rozmowie z CNET Schiller zdementował też wszelkie pogłoski o ewentualnych planach połączenia iPada z Makiem. Wspomniał, że byłoby to urządzenie ani nie tak dobre jak Mac, ani nie tak dobre jak iPad.

Z kolei w wywiadzie z Jonathanem Morrisonem, na jego kanale w serwisie YouTube, rozwiał nadzieje użytkowników MacBooków Pro i Air na pojawienie się w tych komputerach któregoś ze starych portów, np. gniazda kart pamięci.

Źródła: CNET