Niedawno w wiadomości e-mail rozesłanej do deweloperów Apple zachęcało ich do wysyłania do sklepu nowych aplikacji dla iOS 13, systemu, który udostępniony zostanie już w najbliższy czwartek. Wygląda jednak na to, że firma nieco się pospieszyła. Pojawiają się bowiem informacje o problemach z przyjmowaniem do App Store programów działających tylko w nowym systemie. Przyczyna jest prozaiczna, członkowie zespołu weryfikującego programy nie korzystają jeszcze z iOS 13.

Wspomniał o tym na Twitterze jeden z deweloperów, którego program dla iOS 13 nie przeszedł weryfikacji i został odrzucony. Powodem tego był brak możliwości przetestowania go przez członka zespołu weryfikacyjnego w App Store, który przyznał, że nie jest w stanie przetestować danej aplikacji, gdyż nie ma urządzenia z iOS 13. Poprosił też o poczekanie kilku dni, aż nowy system zostanie oficjalnie wydany i ponowne zgłoszenie aplikacji do App Store.

Program, który deweloper wysłał do App Store musiał zatem być przeznaczony tylko dla najnowszego systemu. Apple mogło zwyczajnie nie zadbać o to, by wszyscy członkowie zespołu testującego aplikacje przed ich dopuszczeniem do App Store, posiadali urządzenia z najnowszą wersją oprogramowania.

Z własnego doświadczenia wiem, że funkcjonowanie App Store w okresie letnich testów beta nowego systemu pozostawia wiele do życzenia, przynajmniej z punktu widzenia dewelopera. Zdarzają się przypadki, że zgłoszone aplikacje bądź paczki dostępne w ramach zakupów wewnątrz programów procesowane są przez kilka tygodni, a zespół wsparcia technicznego sam nie wie co dokładnie się dzieje, po czym nagle wszystko zostaje zaakceptowane i przechodzi weryfikację, bez żadnego wyjaśnienia o przyczynach opóźnień.

Źródło: iMore