Na początku ubiegłego roku firma Nintendo zapowiedziała nową grę wyścigową z serii Mario Kart, przeznaczoną na urządzenia z systemami iOS i Android. Jej premierę zaplanowano pierwotnie na marzec 2019 roku. Okazuje się jednak, że będziemy musieli poczekać na nią nieco dłużej.

Nintendo ogłosiło, że planowana premiera Mario Kart Tour została przesunięta na lato bieżącego roku. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, pozwoli to deweloperom znacznie poprawić jakość gry oraz przygotować więcej dodatkowej zawartości. W opublikowanym dziś sprawozdaniu finansowym wspomniano też, że w najbliższym roku Nintendo zamierza nie tylko opublikować w App Store nowe tytuły (plotki głoszą, że oprócz zapowiedzianego oficjalnie Mario Kart Tour, Nintendo pracuje także nad nowymi grami z serii The Legend of Zelda i Donkey Kong, przeznaczonymi na iOS i Androida), ale też rozwinąć te już istniejące, takie jak Fire Emblem Heroes, Animal Crossing: Pocket Camp czy Dragalia Lost, co ma pozwolić dłużej utrzymać przy nich graczy.

Niejasną kwestią wciąż pozostaje planowany model dystrybucji gry. W sierpniu ubiegłego roku Shigeru Miyamoto, twórca takich gier jak Donkey Kong, Mario Bros. i The Legend of Zelda, otwarcie skrytykował mikropłatności i model dystrybucji freemium, zapowiadając, że przyszłe gry Nintendo dla iOS i Androida nie będą wykorzystywać tego typu rozwiązań. Nie wiadomo jednak, czy będzie to dotyczyć także Mario Kart Tour, które zostało zapowiedziane ponad pół roku przed wspomnianym oświadczeniem, więc mogło być projektowane jeszcze z myślą o modelu dystrybucji freemium (który, jak wynika z ostatnich raportów, mimo wszystko przynosi wielkiemu N spore zyski). Oczywiście może się okazać, że opóźnienie premiery wynika właśnie z chęci przekształcenia „darmowej" gry w tytuł typu premium. O tym, czy Mario Kart Tour ostatecznie będzie oferowało mikropłatności, czy też ograniczy się do jednorazowej opłaty, dowiemy się jednak najprawdopodobniej dopiero latem.

Źródło: IGN