Klawisze w nowych MacBookach Pro mogą dalej się zacinać

Pojawienie się nowych MacBooków Pro zrodziło pytania o zamontowaną w nich klawiaturę o konstrukcji motylkowej trzeciej generacji. Niestety, jak donosi Cnet, jedyną zmianą jest cichsza jej praca.

Z informacji, jaką Cnet otrzymał od Apple, wynika, że w klawiaturze montowanej w najnowszych MacBookach Pro nie wprowadzono żadnych zmian konstrukcyjnych, które byłyby odpowiedzią na problemy z zacinającymi się klawiszami.

Cnet przytacza tutaj zdanie Apple, że jedynie niewielki procent klawiatur ma problem z zacinającymi się klawiszami, jednak wszystkie MacBooki Pro z końca 2016 roku lub nowsze objęte są programem darmowej jej wymiany.

Źródło: Cnet

Komentarze 21

Clevland 2018-07-13

Niezłe jaja.
Wiedząc że klawiatura jest wadliwa, narażają klientów na przestoje w pracy spowodowane naprawą.
A po gwarancji może być różnie...

hesus30 Clevland 2018-07-15

@Clevland Jak różnie, tu akurat sprawa jasna - wymiana na Twój koszt i tyle. Świetna "innowacja" swoją drogą, przeprojektować coś co się nigdy nie psuło tak aby się psuć zaczęło...

Iro 2018-07-13

Czyli nie dość że jednorazówka, to jeszcze z nienaprawialą wadą.

Zobacz wszystkie 4 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

Bartosz Milewski Iro 2018-07-13

@Iro i jeszcze sobie każą płacić fortunę. Ja bym to zrozumiał w laptopie za 3 tys złoty za 1200 zł ale kurde zac12 tys złoty to wszystko ma byc na tip top i nie ma zmiłuj sie.

Iro Bartosz Milewski 2018-07-14

@b.milewski https://demotywatory.pl/4861425/Skrzydelka-odpadaja-temu-motylku

lupowilk Iro 2018-07-14

@Iro jak prześledzisz historię programów wymiany, to niestety, prawie każdy model notebooka Jabkła posiadał ukryte wady konstrukcyjne, do których oczywiście nigdy się nie przyznawali, tylko puszczali programy darmowej wymiany po gwarancji (to akurat miłe z ich strony). Osobiście miałem 2 MBP, 2 MB i każde zanosiłem do wymiany po gwarancyjnej.

hesus30 Iro 2018-07-15

@Iro MacBooki Pro skończyły się w 2015 roku, niestety. Dobrze, że Air jest jeszcze w ofercie, ostatni fajny i trwały i relatywnie niedrogi sprzęt. Pewnie - jak nic się nie zmieni a tak raczej będzie - ostatni mój notebook od Apple.

Szaman35 2018-07-14

Po roku sezonowego używania zacięły mi się klawisze.. w chińskim wentylatorze za 50zł. Poczekam na następną generację może się uda dotrwać. Wentylator mogę wyp... na śmieci i kupić nowy, no ale państwo wybaczą komputer za 15-30tys.?

Sebastian C. Szaman35 2018-07-14

@Szaman35 z roczną gwarancją :DD

Pudys88 2018-07-14

Witam. Czy to normalne ze system zajmuje mi 70gb ? Nie używam time machine czy innych tego typu programów i nie mam pojęcia co mi tak zabrało miejsce na dysku. Dysk ssd 256 mbp 2017. Ktoś może pomocy?

ein 2018-07-14

Jest jeszcze ciekawiej:

https://www.engadget.com/2018/07/13/ifixit-macbook-pro-keyboard-cover-up/?sr_source=Twitter

Uzupełnij newsa Krystian. W skrócie: Apple NIE CHCE PRZYZNAĆ SIĘ DO WADLIWEJ KONSTRUKCJI (BO POZWY, KASA, PR, MY NIGDY SIĘ NIE MYLIMY), ALE W NOWYCH MBP 18 ZROBILI KONDOMY, KTÓRE MAJĄ ZAPOBIEGAĆ PROBLEMOM Z ZACINAJĄCYMI SIĘ KLAWISZAMI. Tyle, że oni mówią tylko i wyłącznie, że ma być "ciszej". To typowa maskirowka, bo wcale nie o to tu chodzi, a właśnie NIE PRZYZNANIE SIĘ DO FIX-A, NAPRAWY ŹLE ZAPROJEKTOWANEJ KLAWIATURY. Innymi słowy, Apple idzie w zaparte, niby wprowadza cichszą wersję motylkowej klawy, a tak naprawdę łata poważny problem, którego rzekomo nie ma, który dotyczy "marginalnej liczby Makówek". Apple kłamie. Oczywiście nie mogli nie naprawić tego babola, ale zrobili to w stylu żenującym jw. iFixit rozebrał ofc nowe kompy i jego spece doszli do takich właśnie wniosków. Nie o ciszę tu chodzi, a o naprawę błędu konstrukcyjnego. Kondom ma zapobiec zacinaniu klawiszy. Co więcej, Apple opatentowało te gumowe nakładki, co je zastosowali w najnowszych MBP, jako... tak, tak sposób zapobiegania zacinaniu się klawiatury.

Także, lecą w uja. Moim zdaniem prawnicy osób poszkodowanych powinni zrobić z tego pożytek i firma zamiast 4 lat, powinna serwisować starsze motyle bezterminowo (to raz), a dwa płacić odszkodowania za przestoje i wszelkie niedogodności klientom. Uwaga natury ogólnej: tak działają dzisiaj wielkie korpo. Lecą w uja, mają nas głęboko w odwłoku, zysk jest wszystkim.

Zobacz wszystkie 7 odpowiedzi Ukryj odpowiedzi

Bybz ein 2018-07-14

@ein ale zaraz, zaraz. Wymieniają za darmo te klawiatury. To dobrze czy źle? Czy to nie jest przyznanie się do błędu konstrukcyjnego? A może mieli zrobić minutową reklamę i puszczać ją w największej oglądalności, w której będą informować cały świat o tym, jak dali dupy i błagają o wybaczenie i nie kupowanie tego sprzętu pod żadnym pozorem?

Okruszki chleba czy pączka, które żresz lecą pod mechanizm motylkowy (zrobiony w taki sposób abyś miał najcieńszy i najlżejszy sprzęt ever) i zacinają go. Logiczne. Skok klawisza jest inny, bardzo krótki, okruszki w końcu zapchają dostępne miejsce „pod klawiszem”- No ale to ci wymienią za darmo.

Zrobili nowy sprzęt ale widocznie nie jest możliwe w sensownym czasie wymyślić nowego rozwiązania (to trwa przecież latami). Więc wprowadzili kondomiki, żeby zminimalizować skutki żarcia nad klawiaturą. Przy okazji bardziej wyciszają. Co mieli niby zrobić innego? Mieli wyczarować nowy mechanizm klawiatury? Wrócić do poprzedniego designu i zarżnąć całą linie produkcyjną. Zacząć sprzedawać ten sprzęt za 500$? Czy wyjść na scenę i popełnić sepuku lub odciąć sobie dłonie w ramach zadość uczynienia?

A może przyznać, że we wszystkim co robią są najgorsi i zamknąć tą firmę na 4 spusty, a cały dobytek rozdać co pewnie życzyliby sobie odwieczni narzekacze forów internetowych, którzy już k.rwa mieli sobie kupić coś z Apple ale znowu nie kupią bo firma znowu ich wydymała? I nawet jakby wreszcie było wszystko w porządku i nie byłoby do czego przypierd.lić to i tak nie kupią bo drooooogo i konkurencja ma taniej i lepiej.

Swoją drogą jak Ci ludzie egzystują w normalnym życiu? Jak można tak ciągle, przez tyle lat i tak systematycznie narzekać i wylewać jad i żale? Jest w tym jakaś misja może, jakieś zadanie do wykonania, nie wiem, żeby odwieść kogo się da od zakupu produktów tej firmy?

Ot, moje dwa grosze, warte jednego.

ein Bybz 2018-07-14

@Bybz Bardzo dobrze że jest program naprawczy, tylko że to mało (tylko 4 lata, to te drogie kompy są z okresem przydatności maks 4y? No słaaaabo), niewystarczająco i patrząc w szerszej perspektywie NICZEGO TO NIE ZMIENIA. Bo widzisz, jak ktoś skrewił po całości (zły projekt) to:

zmienia konstrukcję (upłynęły 3 lata niemal!!!)
przyznaje, że skrewił i oferuje zadośćuczynienie klientom, bez zaprzeczania, bez tego całego syfu, pokazując że jednak traktuje swoich klientów fair
wyciągnąć wnioski na przyszłość

Także nie, nie zachowali się jak należy, a nawet gorzej... sami sobie w ten sposób zaprzeczają, pokazując gdzie mają swoich klientów, nie potrafiąc przyznać się do ewidentnego błędu. Obawiam się, że firma znowu nie wyciągnie należytych wniosków na przyszłość, znowu będzie prymat desingu nad solidną inżynierią, a stratni będziemy MY - KLIENCI.

To najważniejsze, a teraz jeszcze te Twoje okruszki. Otóż bardzo się mylisz. To nie jest kwestia tylko zabrudzeń, jakiegoś mega wielkiego zasyfienia... nie, warto zanim się napisze o przyczynach, przeczytać wypowiedzi wkurwi...nych użytkowników na forach (główne sajty o jabcu i grupy na samym jabcu). Po pierwsze, ludzie od lat korzystający z makówek, nagle nie zmienili się w syfiarzy, masowo zanieczyszczających swoje komputery - użytkowali te nowe dokładnie tak jak wcześniej. Wniosek? Zła konstrukcja, zbyt uwrażliwiona na NORMALNE użytkowanie. Dalej, po drugie, często, gęsto kompy użytkowane w warunkach niemalże sterylnych (sprzęt jakbyś wyjął z pudełka) po paru miesiącach użytkowania (intenstywnego pisania... to tłumaczy dlaczego i pokazuje jednocześnie jak lipną konstrukcję zaapikowało Apple w motylkowych) odmawiają współpracy często klikane klawisze (spacja, tab, option, cmd...). Wniosek? Apple zrobiło to ŹLE.

I teraz masz to co powyżej. Zamiast przyznać, przeprosić, naprawić, brną dalej w zaprzeczaniu, wprowadzając po cichu (sprytnie, bo zawsze można to podciągnąć: no wicie, rozumiecie, taki ficzer, ciszej jest) fix-a. Nie przyznają się do błędu, starają się i tak ograniczyć koszta wpadki (4 lata to nie bezterminowo, przyznasz), generalnie obowiązuje linia: "zrobiliśmy świetny sprzęt, jakiś margines coś, tam coś tam, a w ogóle jesteśmy zajebiści, amen."

To jest ok? Nie, moim zdaniem to cholernie daleko od ok.

efherwbervgbertiu ein 2018-07-15

@ein Piszesz brednie.

efherwbervgbertiu Bybz 2018-07-15

@Bybz Piękny tekst. ;) Brawo. Ja już nie mogę czytać tych wiecznie narzekających id..

hesus30 Bybz 2018-07-15

@Bybz Jak nie ma pomysłów, to powstają "innowacje" pt. dziwna klawiatura czy brak "normalnych" portów USB... Pewnie w założeniu twórców ta świetna jednorazowa i niewymienna klawiatura miała się popsuć po 3 roku użytkowania ale nie wyszło. Poprawią to w następnych modelach, żeby "ułatwić" userowi wymianę notebooka co 4 lata na nowy.

Clevland Bybz 2018-07-15

@Bybz
Miniaturyzacja ma swoje granice. Przerzucanie na klienta roli testera, przy takich cenach i takim sposobie napraw (brak kompa zastępczego) to lekkie przegięcie. Apple to nie jest mała firemka która ma problemy z konstrukacją i weryfikacją działania produktu. Tym bardziej czas utrzymywania wadliwego produktu rozczarowuje.
Czy ktoś wcześniej miał problemy z klawiaturami i poruszał problem aby jeść z dala od nich?

ein efherwbervgbertiu 2018-07-16

@efherwbervgbertiu prawda boli, szczególnie takich jak ty :P

Wczytaj więcej komentarzy

Ciekawe informacje dotyczące Safari w systemie iOS 18

Ghost Touch może pojawiać się również w starszych zegarkach. Apple przesłało zalecenia do serwisów

Informacje dotyczące baterii w tegorocznych iPhone'ach

Tegoroczne zegarki Apple Watch z bardziej energooszczędnymi ekranami

Klawisze w nowych MacBookach Pro mogą dalej się zacinać

Komentarze 21