Bezprzewodowy odtwarzacz sieciowy Yamaha WXAD-10, czyli multiroom z każdego urządzenia
Wielokrotnie już na łamach MyApple pisałem o urządzeniach audio Yamahy, komunikujących się ze źródłami dźwięku przez sieć WiFi lub LAN czy Bluetooth. Dzięki tym funkcjom wygodnie przesyłać można do nich dźwięk z iPhone'a, iPada i innych urządzeń mobilnych. Mogą one działać w ramach MusicCastu, czyli autorskiego systemu multiroom Yamahy zarządzanego za pomocą wygodnej aplikacji. Budowa takiego systemu zwykle niesie za sobą pewien dylemat. Co z naszym obecnym sprzętem, często bardzo dobrej klasy, który nie posiada funkcji sieciowych, nie może więc odbierać cyfrowego strumienia audio? Czy koniecznie musi trafić do pudełka na szafie lub na internetową aukcję? Niekoniecznie.
Yamaha wyszła naprzeciw oczekiwaniom osób, które mają starsze urządzenia analogowe, z którymi nie chcą się rozstawać i które z powodzeniem mogą jeszcze służyć przez wiele lat. Teraz dzięki niewielkiemu odtwarzaczowi sieciowemu WXAD-10, który podłącza się do analogowego wejścia audio, można nie tylko przesyłać na nie dźwięk przez WiFI, LAN czy Bluetooth, ale i wykorzystać je w systemie multiroom Yamaha MusicCast, odtwarzając muzykę np. z iPhone'a lub iPada za pośrednictwem AirPlay, z urządzeń z systemem Android, bezpośrednio z popularnych serwisów muzycznych jak Spotify czy Tidal (także HiFi), internetowych stacji radiowych, zbiorów zgromadzonych na domowych serwerach NAS, a nawet - na co pozwala właśnie system MusicCast - przesyłanych z innych działających w nim urządzeń audio.
Yamaha WXAD-10 to niewielka skrzynka o rozmiarach 130 x 45 x 106 mm z wykończonego na matowo plastiku. Z przodu znajdują się trzy kontrolki wskazujące na tryb połączenia (WiFi lub Bluetooth) oraz aktywność lub stan czuwania. Z tyłu znajdziemy gniazda wyjścia aux (lewy i prawy kanał), oraz wyjście audio 3,5 mm (mini jack), jest też gniazdo LAN, mini USB do zasilania (5V - zasilacz i kabel w komplecie). Jest też serwisowe gniazdo microUSB. W środku znalazł się przetwornik cyfrowo-analogowy PCM5121 oraz moduł sieciowy Yamahy, który optymalizuje jakość strumieniowanego sygnału zarówno przez sieć WiFi/Lan, jak i przez Bluetooth.
Instalacja urządzenia jest banalnie prosta. Wystarczy podłączyć je do zasilania oraz do właściwego urządzenia audio, np. zestawu stereo, soundbaru itp. Pozostaje tylko zainstalować aplikację MusicCast na iPhonie czy iPadzie (jeśli wcześniej nie była zainstalowana) i przycisnąć przycisk connect, znajdujący się od spodu urządzenia. Później - jeśli łączymy się przez WiFi - należy podłączyć się do technicznej sieci rozsyłanej przez to urządzenie i przejść krótki proces konfiguracji we wspomnianej aplikacji. Jest on identyczny jak w przypadku innych urządzeń Yamahy działających w systemie MusicCast.
Całość działa bardzo dobrze. Przez ostatnie dwa tygodnie urządzenie pośredniczyło w przesyłaniu muzyki na mój stary zestaw stereo, który na tę okazję wyjąłem z szafy (trafił tam, bo nie miałem już żadnego urządzenia, które mógłbym do niego podłączyć). Muszę przyznać jakość dźwięku wydobywającego się z WXAD-10 jest bardzo wysoka. Tutaj Yamaha właściwie nie ma słabych punktów (nie spotkałem jeszcze urządzenia tej marki, które brzmiałoby przeciętnie czy słabo). Oczywiście wiele zależy od wzmacniacza, zestawu stereo czy soundbaru, do którego sieciowy odtwarzacz jest podłączony. WXAD-10 odtwarza dźwięk 24-bit High-Res. Wspiera także wiele formatów, m.in. Wav, FLAC czy AIFF 192khz/24bit oraz ALAC 96khz/24 bit.
Sterowanie odbywa się oczywiście za pomocą aplikacji MusicCast. W przypadku korzystania z AirPlay można to także robić bezpośrednio z programu, w którym odtwarzamy muzykę, np. Apple Music. O aplikacji MusicCast pisałem już kilkukrotnie. Dzięki niej możemy zarządzać wszystkimi urządzeniami w systemie multiroom. Odtwarzać na nich tę samą muzykę z jednego źródła lub inną z różnych źródeł.
Yamaha WXAD-10 to świetne rozwiązanie dla osób, które mają w domu urządzenia wciąż grające bardzo dobrze czy wręcz świetnie, a którd ze względu na swój wiek i brak możliwości komunikacji przez sieć i Bluetooth trudno wykorzystać w nowoczesnym systemie multiroom, czy nawet do słuchania muzyki z iPhone'a, iPada lub bezpośrednio np. z Tidala HiFi. Dzięki WXAD-10 stary wzmacniacz wróci do łask.