Możliwe, że przyszła duża wersja systemu iOS, oznaczona numerem 11, nie będzie wspierać aplikacji 32-bitowych. Sugerować to może okienko alertu pojawiające się w becie iOS 10.3 po uruchomieniu takich właśnie programów.

Informuje ono, że dana aplikacja nie będzie działać w przyszłych wersjach systemu iOS, a jej twórca powinien zaktualizować ją, tak by była z nimi kompatybilna. Chodzi tutaj o naprawdę stare programy, które nie były aktualizowane od dawna. Od dwóch lat, a dokładnie od lutego 2015 roku, każda zgłaszana do App Store aplikacja musi być 64-bitowa. W przypadku aktualizacji programów, wymógł ten został wprowadzony w czerwcu tego samego roku.

Możliwe, że wraz z premierą iOS 11 Apple zdecyduje się też na swego rodzaju czystkę w App Store i usunie ze sklepu wszystkie stare i często porzucone programy, które go zaśmiecały. Porządki rozpoczęły się już we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to usunięto z App Store około 50 tysięcy starych, od dawna nieaktualizowanych programów.

Patronite

MyApple Daily w iTunes Store.

Źródło: 9To5Mac