Pisaliśmy przedwczoraj o opublikowanym niedawno raporcie, według którego Apple testuje obecnie rozwiązania wspomagające działanie autonomicznych pojazdów. Wykorzystywać mają one technologię rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Podobny rozwój wydarzeń przewiduje Ming-Chi Kuo – analityk firmy KGI Securities.

Pierwsze informacje o tym, że Apple zrezygnowało z prac nad autonomicznym samochodem na rzecz rozwoju tego typu rozwiązań pojawiły się już dwa miesiące temu. Według Kuo, Apple skupia się na rozwoju oprogramowania opartego właśnie na technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR), które stanowić będzie „innowacyjny interfejs użytkownika”.

Analityk twierdzi, że za większością ostatnich sukcesów firmy z Cupertino stoją takie właśnie innowacyjne interfejsy, wśród których wymienia m.in. znany z iPodów „click wheel” oraz technologię multi-touch. W raporcie przeczytać można, że jeśli w niedalekiej przyszłości Apple skutecznie rozwinie technologię AR to wykorzysta ją w swoich kluczowych produktach i na tej podstawie zyska przewagę konkurencyjną oraz opracuje nowe kategorie produktów, co da im możliwość wejścia na nowe rynki, np. rynek motoryzacyjny.

Pierwsze efekty prac nad rozwojem AR mają pojawić się na rynku za około 2 lata i zaimplementowane zostaną prawdopodobnie w iPhone’ach.

Kuo twierdzi, że już w 2018 roku technologia wirtualnej rzeczywistości, która na dobre jeszcze się nie zadomowiła, zacznie być wypierana przez rozszerzoną rzeczywistość. Do 2020 roku wartość rynku AR i VR ma zwiększyć się ponad trzykrotnie.

Źródło: MacRumors