Pięć lat bez Steve'a
Czas płynie nieubłaganie. Dzisiaj mija pięć lat od śmierci Steve'a Jobsa, który 5 października 2011 roku przegrał wieloletnią walkę z rakiem trzustki.
Można sobie zadawać pytanie, jak wyglądałoby Apple i technologiczny świat, gdyby Steve żył dalej, gdyby walka z chorobą zakończyła się sukcesem. Nigdy tak naprawdę nie uzyskamy na nie odpowiedzi. Niezależnie od wielkości, wkładu w rozwój technologi, kultury, społeczeństw, czyli generalnie cywilizacji, każdy człowiek jest ostatecznie równie bezbronny wobec raka, z którym świat cały czas nie jest w stanie sobie poradzić. Dotyczy to zarówno Steve'a Jobsa, założyciela, wieloletniego prezesa firmy Apple i spiritus movens technologicznego świata, jak i aktorki Anny Przybylskiej, która przegrała walkę z tym samym nowotworem trzustki co Steve Jobs i która zmarła także 5 października, trzy lata po nim.
Rocznica śmierci Steve'a Jobsa to, jak co roku, okazja do przypomnienia tego, co mówił o śmierci podczas akademii rozdania dyplomów na Uniwersytecie Stanforda. Mówił m.in. o tym, jak świadomość własnej śmiertelności motywowała go do działania.
Pamięć o tym, że wkrótce będę martwy to najważniejsze narzędzie, na jakie trafiłem, które pomogło mi dokonać ważnych wyborów w życiu, ponieważ niemal wszystko – wszystkie oczekiwania, cała duma strach przed zakłopotaniem czy porażką – te rzeczy przestają się liczyć w obliczu śmierci, pozostawiając tylko to, co jest naprawdę ważne. Pamięć o tym, że umrzecie jest najlepszym sposobem jaki znam, na uniknięcie pułapki myślenia, że ma się coś do stracenia. I tak już jesteście nadzy. Nie ma powodów by nie podążać za własnym sercem.
…
Nikt nie chce umrzeć. Nawet ludzie, którzy chcą iść do nieba, nie chcą umrzeć by się tam dostać. A przecież śmierć jest naszym wspólnym przeznaczeniem. Nikt nigdy jej nie uciekł i tak powinno być, ponieważ śmierć jest prawdopodobnie najważniejszym wynalazkiem życia. To czynnik zmieniający życie. Usuwa stare, by zrobić miejsce na nowe. Teraz to nowe to Wy, ale pewnego dnia, za niezbyt długo, stopniowo staniecie się tym starym, które trzeba będzie usunąć.
…
Wasz czas jest ograniczony, nie marnujcie więc go, żyjąc czyimś innym życiem. Nie dajcie się złapać w dogmat kierowania się w życiu wynikami myślenia innych. Nie pozwólcie, by hałas opinii innych ludzi zagłuszył Wasz wewnętrzny głos. I najważniejsze, miejcie odwagę podążać za własnym sercem i intuicją. One w jakiś sposób wiedzą, kim chcecie tak naprawdę zostać. Wszystko inne jest drugorzędne. …
Stay Hungry, Stay Foolish
O Stevie Jobsie rozmawiamy też w dzisiejszym odcinku podcastu MyApple Daily.