iPhone 7 w wynikach Geekbench? To mało prawdopodobne
W Sieci pojawiły się dziś zdjęcia przedstawiające wynik testu benchmarkowego Geekbench, które rzekomo zdradzają specyfikację iPhone'a 7. Wyniki te wydają się być jednak mało prawdopodobne, dlatego należy do nich podchodzić z rezerwą.
Według przedstawionych materiałów (które nie są już dostępne na stronie Geekbench), iPhone 7/6SE uzyskał 3548 punktów w teście operacji jednowątkowych oraz 6430 punktów w teście operacji wielowątkowych. W urządzeniu znalazł się dwurdzeniowy procesor ARM z taktowaniem wynoszącym 2,37 GHZ, a także 3 GB pamięci RAM. Test został rzekomo przeprowadzony 28 lipca.
Wymienione wyżej wyniki są nie tylko o wiele lepsze od tych, jakie uzyskały ubiegłoroczne iPhone'y (2 ✕ 1850 MHz, 2490 punktów, 4332 punkty), ale i 12-calowy iPad Pro (2 ✕ 2,2 GHz, 3224 punkty, 5466 punktów). Warto również przypomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce rok temu i sprzęt, który na podstawie testu Geekbench został okrzyknięty iPhonem 6s, w rzeczywistości odbiegał swoją specyfikacją od prawdziwego smartfona Apple, gdyż było to urządzenie ze zmodyfikowanym systemem Android.
Wiarygodność powyższego zdjęcia oraz znajdujących się na nim wyników ciężko na ten moment zweryfikować. Pierwsze informacje na temat specyfikacji nowych iPhone'ów zostaną przekazane przez Apple podczas wrześniowej konferencji, natomiast pełne wyniki testów benchmarkowych pojawią się gdy urządzenia trafią do użytkowników.
Źródło: MacRumors
Wybacz Jacku, ale jak nie masz bladego pojęcia i piszesz, że 6430 jest niewiele lepsze niż 4332, albo inaczej mówiąc w teście jednowątkowym uzyskał 80% ogólnej wydajności iPhone 6S to nie wiem jak to skomentować. Specyfikacje zostaną pokazane przez Apple we wrześniu? A skąd to wiesz na 100%? I nawet jeśli kojarzysz, że wszystkie prezentacje od 2012 odbywały się we wrześniu, to kojarzysz, żeby Apple kiedykolwiek pokazało pełną specyfikację telefonu? Czy nazwa marketingowa chipu to specyfikacja? Naprawdę SŁABO. Wiecie, zacząłem tu wchodzić po wielu latach i rzeczywiście w wielu komentarzach zarzuca się redaktorom niekompetencje, brak oryginalności, dokładności. No ale to prawda – RSS ustawiony na Macr***, 9to5M* itd. i jazda.