Wielki Niebieski i Jabłko, czyli o współpracy IBM z Apple
Kiedy spojrzeć na historię firmy Apple, stosunkowo często pojawia się w niej IBM. Początkowo był to poważny i zwycięski konkurent w walce o użytkowników komputerów osobistych, któremu młody i buntowniczy Steve Jobs pokazywał środkowy palec, pozując do zdjęcia przed jego siedzibą. Później obie firmy częściej ze sobą współpracowały, np. przy produkcji procesorów PowerPC. W 2014 roku Apple i IBM połączyły swe siły, a przede wszystkim doświadczenie i wiedzę, by zaoferować klientom biznesowym i korporacyjnym najlepsze możliwe rozwiązania w ramach programu IBM MobileFirst.
W jego ramach stworzono już ponad sto aplikacji dla urządzeń z systemem iOS, skierowanych do klientów z sektorów bankowych, sprzedaży detalicznej, ubezpieczeń, usług finansowych, telekomunikacji, linii lotniczych, a także wszelkiego rodzaju instytucji rządowych i samorządowych. W tym miejscu wypada wspomnieć o kilku, które rozwijane są już od niemal dwóch lat. Są wśród nich aplikacje linii lotniczych, Plan Flight i Passenger. Pierwsza z nich to program, który pozwala pilotom na przeglądanie rozkładów oraz planów lotów i dzięki któremu mogą oni raportować wszelkie problemy obsłudze naziemnej oraz podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące zużycia paliwa. Z kolei druga aplikacja pozwala personelowi pokładowemu oferować pasażerom możliwie najbardziej spersonalizowane usługi podczas lotu, wliczając w to oferty specjalne, zmianę rezerwacji (jeśli np. wiadomo, że pasażer spóźni się na kolejny lot) czy informację o bagażu. Z oferty rozwiązań powstałych na bazie partnerstwa z IBM z Apple korzystają m.in. linie lotnicze Etihad Airways, które w październiku ubiegłego roku ogłosiły dziesięcioletnią współpracę z IBM, mającą na celu przebudowę działalności tego przewoźnika. Oczywiście współpraca ta wykracza znacznie poza same aplikacje. Wiedzieć bowiem trzeba, że programy powstałe w ramach programu IBM Mobile First opierają się na różnego rodzaju rozwiązaniach IBM, m.in. chmurze, systemach analitycznych czy technologii kognitywnej.
Warta krótkiej wzmianki, a być może i osobnego artykułu, jest aplikacja Incident Aware, która pozwala na wykorzystanie iPhone'a w działaniach prewencyjnych policji czy - szerzej - stróżów prawa i porządku. Zapewnia ona dostęp do map i podglądu monitoringu miejskiego, a także pozwala na monitorowanie konkretnych punktów lub wydarzeń oraz zbieranie informacji o ewentualnych poszkodowanych. Tego typu rozwiązania IBM wdrażane są także w Polsce, w Katowicach.
W ramach współpracy IBM i Apple powstały także aplikacje skierowane do banków i instytucji finansowych. Wśród nich wymienić wypada takie programy jak Advice & Grow, pozwalający na usprawnienie kontaktów doradców bankowych z klientami z małego biznesu, czy Trusted Advice, który pomóc ma doradcom bankowym w kontaktach z najbardziej wartościowymi klientami indywidualnymi. Aplikacje bankowe Mobile First przeznaczone dla urządzeń z iOS wraz z szeregiem innych rozwiązań IBM oraz urządzeniami mobilnymi Apple wdrożone zostały niedawno przez Alior Bank w Polsce.
O szczegółach technicznych tego wdrożenia, jak i - szerzej - współpracy pomiędzy IBM i Apple miałem okazję porozmawiać niedawno z Aleksandrą Porowską, Marcinem Wędzlem i Sławomirem Kumką z IBM Polska.
Myślenie Projektowe
Ideą, jaka przyświecała obu firmom przy nawiązywaniu partnerstwa w ramach projektu Mobile First, było oferowanie bardziej wartościowych produktów dla klienta końcowego. Zdaniem Marcina Wendzla ta większa wartość generowana jest w punktach przecięcia się wiedzy i doświadczeń zdobytych w różnych obszarach, w których obie firmy są ekspertami. I tak IBM jest niekwestionowanym ekspertem w kompleksowych rozwiązaniach dla przedsiębiorstw, a Apple w dziedzinie designu i user experience urządzeń końcowych. Równie ważne, jeśli nie ważniejsze, są organizowane przez IBM specjalne warsztaty dla klientów korporacyjnych tej firmy opierające się na tzw. myśleniu projektowym, czyli na spojrzeniu na potrzeby użytkowników z różnych perspektyw w ramach interdyscyplinarnego zespołu oraz testowaniu różnych hipotez i prototypów przy jednoczesnym zbieraniu od nich opinii. W ramach warsztatów IBM razem z klientem starają się zaadresować konkretny obszar działalności biznesowej tego drugiego, zidentyfikować to, co chciałby w nim osiągnąć oraz to, z jakimi problemami borykają się jego pracownicy, a także wyznaczyć możliwie najprostszą i najszybszą drogę do realizacji postawionych celów. W przypadku Alior Banku okazało się, że największą potrzebą tej firmy jest umobilnienie jego pracowników zajmujących się najbardziej wartościowymi klientami końcowymi, dysponującymi ogromnymi środkami inwestycyjnymi, którzy nie korzystają z bankowości internetowej, nie mają czasu na odwiedziny w oddziale banku, a często też na dłuższą rozmowę z samym doradcą. Umobilnienie polegało na wyposażeniu pracowników w odpowiednie narzędzia, iPada z oprogramowaniem stworzonym w ramach współpracy IBM z Apple oraz dostarczeniu im za ich pośrednictwem odpowiednich dla danego klienta danych.
Psychologia
Sam wybór iPada, a nie na przykład MacBooka, jako narzędzia, z którego korzystać będą doradcy, dokonany został po analizie zachowań, jakie generują urządzenia. I tak iPad czy generalnie tablet eliminuje barierę, jaką w przypadku laptopa byłby ustawiony mniej lub bardziej pionowo ekran komputera. Wspomniani klienci nie chcą mieć do czynienia z doradcami, którzy odgradzają się od nich klapą wyświetlacza.
Na potrzeby Alior Banku wybrano opracowane w ramach współpracy IBM i Apple aplikacje Trusted Advice, Advice & Grow oraz Advisor Alerts. Dwie ostatnie przeznaczone są dla doradców obsługujących przedsiębiorstwa oraz dla dyrektorów oddziałów banku. Program Advisor Alerts informuje ich na przykład na bieżąco o prośbach o akceptację np. wniosków kredytowych.
Z myślą o wspomnianych już najbardziej wartościowych z punktu widzenia banku klientach indywidualnych (z tzw. grupy „private”) wybrano i dostosowano na potrzeby banku aplikację Trusted Advice, której pierwsza wersja została zaprezentowana przez IBM już pod koniec 2014 roku. Program ten przeznaczony jest dla obsługujących ich doradców, którzy dzięki niemu mogą skrócić czas przygotowania się do rozmowy z każdym z nich i umówić więcej spotkań w danym tygodniu. Prezentuje on szereg danych na temat wybranego klienta - od jego portfela, aktywów i inwestycji, przez wynik analizy jego skłonności do ryzyka, po prezentację możliwych do wyboru opcji. Aplikacja na podstawie dostępnych w bazie danych banku informacji podpowiada doradcy, co danego klienta może zainteresować. Dzięki niej podczas spotkania trwającego od 20 do 30 minut doradca może zaprezentować klientowi banku konkretne rozwiązania, a po uzyskaniu jego zgody zawrzeć nową umowę.
W zależności od potrzeb klientów IBM, określonych podczas warsztatów z myślenia projektowego, i obowiązującego w danym kraju prawa bankowego, aplikacja jest odpowiednio przebudowywana. Pewne jej elementy są usuwane, inne dodawane, zmienia się także interfejs użytkownika i - szerzej - user experience. Przystosowanie wybranego programu zajmuje od 6 do 12 tygodni.
300
Każda z aplikacji oferowanych w ramach projektu IBM Mobile First opracowywana jest i dostosowywana pod kątem konkretnego klienta w mieszczącym się na kampusie Apple w Cupertino specjalnym laboratorium prowadzonym wspólnie przez obie firmy, w którym pracuje około 300 designerów i programistów.
Dzięki wspólnemu laboratorium wyeliminowany został także często czasochłonny proces weryfikacji aplikacji przed udostępnieniem jej w sklepie App Store. Warto tutaj zaznaczyć, że aplikacje stworzone dla konkretnego klienta także lądują w tym sklepie, nie są jednak widoczne dla zwykłych użytkowników.
Pamiętać także trzeba, że tworzone wspólnie z Apple aplikacje dla urządzeń z iOS są niejako front-endem różnych rozwiązań oferowanych przez IBM, w tym systemów przetwarzania i analizy danych, również tych bazujących na analizie kognitywnej (np. Watson). Także na tym obszarze rozwija się współpraca pomiędzy obiema firmami. IBM ogłosił niedawno implementację języka Swift w swoich usługach w chmurze.
Swift
Firma widzi zalety jego zastosowania. Jest on nowoczesnym a zarazem łatwiejszym do opanowania przez programistów językiem wyższego poziomu, pozwalającym na prostszą z nimi integrację. IBM stara się udostępniać programistom narzędzia i rozwiązania związane ze Swiftem. Dzięki implementacji tego języka aplikacje serwerowe, działające w chmurze, zyskają natywny dla platformy iOS front-end, będzie można z nich korzystać jak z innych aplikacji dostępnych na iPhone'a czy iPada, a nie tylko poprzez webowe interfejsy. Z drugiej strony programy działające przede wszystkim na urządzeniach mobilnych Apple będą się mogły z łatwością komunikować z usługami w chmurze oferowanymi przez IBM.
W tym celu IBM stworzył specjalną otwartą bibliotekę gotowych rozwiązań napisanych w Swifcie (Swift Package Catalog), które wykorzystywać i modyfikować mogą programiści. Dodatkowo IBM dostarcza napisany w całości w Swift serwer aplikacyjny nazwany Kitura oraz specjalny pakiet - Open Whisk - pozwalający na integrację Swift z BlueMX, dzięki czemu programiści mogą skupić się na pisaniu samej aplikacji, a nie dostarczeniu odpowiedniej infrastruktury serwerowej i jej skalowalności.
Jest wreszcie stworzona przez IBM piaskownica, która pozwala na testowanie kodu w Swift bezpośrednio w przeglądarce web.
Liczba wspomnianych punktów przecięcia, czyli obszarów współpracy pomiędzy IBM i Apple, jest spora. Co więcej z jej efektów korzystają także same firmy. Internetowy serwis CRN donosi o rosnącym wykorzystaniu przez Apple w swoich centrach danych, ale i sieci detalicznej, technologii i urządzeń opracowanych w IBM.
Od niewybrednych gestów młodego i zbuntowanego Steve'a Jobsa do projektu IBM Mobile First obie firmy przeszły bardzo długą drogę. Dzięki obecnej współpracy Apple jest w stanie wejść mocno na rynki korporacyjne i przynajmniej na tym obszarze przyszłość tej firmy jawi się w zdecydowanie niebieskich barwach.