Na jeden z trzech masztów znajdujących się przed głównym wejściem do kampusu Apple w Cupertino, zamiast flagi z jej logo wciągnięto kopię historycznej flagi pirackiej, która powiewała kiedyś nad budynkiem, w którym kierowany przez Steve'a Jobsa zespół pracował nad pierwszym komputerem Macintosh.

W ten sposób Apple w bardzo symboliczny sposób uczciło 40-lecie istnienia. Piracka flaga, z wkomponowanym tęczowym logo firmy, była symbolem buntu czy wręcz rebelii zespołu pracującego nad komputerem Macintosh, który przez ówczesne kierownictwo traktowany był jako jeden z pobocznych projektów bez większej przyszłości.

Wspomnieć wypada, że pomysłodawcą wywieszenia pirackiej flagi był jeden z najzdolniejszych programistów w zespole Macintosha - Steve Caps, a zaprojektowała ją Susane Kare, odpowiedzialna m.in. za projekt ikon graficznego interfejsu użytkownika tego komputera.

Źródło: Twitter