CES 2016: dzień 1
Targi Consumer Electronic Show rozsiane są niemal po całym centrum Las Vegas. I choć większość wystawców prezentuje swoje produkty w Las Vegas Convention Center, to spora ich cześć wystawia się w znajdującym się kilka kilometrów dalej Sands Convention Center. Pierwszy dzień targów postanowiliśmy poświęcić wystawcom zgromadzonym właśnie tam, a także tym, którzy prezentowali swoje produkty podczas wieczornej imprezy Showstoppers.
W hali Sands Convention Center dominują wystawcy prezentujący rozwiązania automatyki domowej, przede wszystkim różnego rodzaju zabezpieczenia w postaci elektronicznych zamków. Są także producenci drukarek 3D oraz akcesoriów fitness. To tam swoje stoisko ma firma Fitbit, która prezentuje swój najnowszy smart zegarek dla aktywnych - Blaze.
To kolejna konstrukcja w portfolio tej firmy, która nie jest tylko smart opaską, a zegarkiem z prawdziwego zdarzenia. Starszy i zaprezentowany w ubiegłym roku model Fitbit Surge opisaliśmy w ostatnim numerze MyApple Magazynu. Urządzenie to mogło wzbudzać skrajne opinie. Nowy model - Blaze - wygląda zdecydowanie lepiej i gustowniej. Pozwala także na wymianę pasków i bransoletek wraz z aluminiową ramą, w której umieszczana jest koperta zegarka.
Podobnie jak Fitibti Surge, także w Blaze znalazł się GPS oraz czujnik tętna. Tym razem jednak urządzenie wyposażone jest w kolorowy wyświetlacz o wyższej rozdzielczości, na którym prezentowane są nie tylko wyniki ćwiczeń i statystyki aktywności, ale także powiadomienia o rozmowach przychodzących, wiadomościach tekstowych i wydarzeniach zapisanych w kalendarzu. W zegarku Blaze znalazła się także funkcja "Smart Track", która automatycznie rozpoznawać ma wykonywane przez użytkownika ćwiczenia.
W Sans Convention Center mieliśmy także okazję zobaczyć prototyp stacji dokującej Landing Zone dla 12-calowego MacBooka. Urządzenia te w wersji dla MacBooków Pro i Air dostępne są także na rynku polskim już od jakiegoś czasu. Już niedługo bedą mogli z nich skorzystać także użytkownicy nowych MacBooków.
Interesująco prezentowały się też obudowy z dołączanymi zestawami obiektywów dla iPhone'a marki Ztylus. Te ostatnie zamknięte są w puszkach przypominających obiektywy dla większych aparatów fotograficznych i w podobny sposób montowanych na obudowie. W zależności od potrzeb, taka nakładka obracana jest w odpowiednią stronę i wyciągane jest z niej odpowiednie szkło, nasuwane na obiektyw aparatu w iPhonie.
Z kolei wśród nowości prezentowanych na Showstoppers wspomnieć wypada o stacji dokującej dla stylusa Apple Pencil, przypominającej klasyczny uchwyt dla ołówków. Dzięki niej akcesorium to można nie tylko wygodnie ładować ale i przechowywać, nie martwiąc się o to, czy stoczy się ono z blatu biurka.
Wspomnieć wypada także o słuchawkach Bluetooth marki Earin. Obie słuchawki łączą się niezależnie, nie są też połączone ze sobą żadnym kablem. W zestawie znalazło się także aluminiowe etui służące także za ładowarkę.