Najciekawsze premiery gier w App Store: grudzień 2015
Grudzień to miesiąc, w którym większość wydawców woli skoncentrować się na świątecznych wyprzedażach swoich starszych produkcji, zamiast na promowaniu nowych tytułów. Jakby tego było mało to właśnie wtedy Apple na pewien czas "zamraża" App Store, uniemożliwiając deweloperom publikowanie tam nowych gier i aplikacji. Wszystko to sprawia, że ostatni miesiąc w roku zwykle nie obfituje w ciekawe premiery gier na iOS. Mimo wszystko w ciągu kilku ostatnich tygodni w App Store pojawiło się kilka miłych niespodzianek, na które naprawdę warto zwrócić uwagę. W poniższym artykule znajdziecie krótki, subiektywny przegląd najciekawszych premier minionego miesiąca.
Badland 2
Mimo iż pierwsza część gry Badland opierała się na dość wyświechtanym pomyśle (dotykasz ekranu - postać unosi się, zabierasz palec - postać opada), to jednak świetne wykonanie, ciekawa oprawa graficzna oraz duża dawka grywalności sprawiły, że tytuł ten spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony graczy. Druga część zmienia jednak nieco mechanikę rozgrywki, dając nam większą kontrolę nad kierunkiem ruchu naszego bohatera. Ta pozornie drobna zmiana pozwoliła projektantom na stworzenie znacznie bardziej rozbudowanych poziomów, pełnych nowych wyzwań i przeszkód do pokonania. Warto jednak zaznaczyć, że w chwili obecnej "dwójka" oferuje znacznie mniejszą liczbę plansz od swojej poprzedniczki, co wynika z faktu, iż część pierwsza zdążyła już doczekać się całej masy darmowych dodatków i aktualizacji. Można jednak spokojnie założyć, że Badland 2 również będzie co jakiś czas wzbogacany o nową zawartość i już niedługo dorówna on pod tym względem części pierwszej, a być może nawet ją przerośnie.
Grand Theft Auto: Liberty City Stories
Liberty City Stories to jeden z kilku mobilnych spinoffów serii GTA, wydany pierwotnie w 2005 roku na konsolę PSP Vita. Akcja gry rozgrywa się w tytułowej metropolii na trzy lata przed wydarzeniami przedstawionymi w GTA III, a jej głównym bohaterem jest Toni Cipriani - jeden z gangsterów zlecających nam misje w "trójce". Nie jest on zresztą jedyną znajomą twarzą, którą będziemy mieli okazję spotkać grając w Liberty City Stories. W trakcie gry zobaczymy bowiem również inne postacie z GTA III oraz Vice City. Jeśli zaś chodzi o samą mechanikę rozgrywki to nie różni się ona zbyt mocno od tego, do czego przyzwyczaiły nas pozostałe trójwymiarowe odsłony serii. Nadal więc mamy tu do czynienia ze zręcznościówką TPP rozgrywającą się w otwartym świecie i kładącą duży nacisk na strzelanie i jazdę samochodami.
Aralon: Forge and Flame
Studio Crescent Moon znane jest głównie za sprawą serii Ravensword, określanej często przez fanów mianem "Elder Scrolls na iOS". Gdzieś pomiędzy premierą pierwszej i drugiej część wspomnianego cyklu stworzyli oni również grę Aralon : Sword and Shadow, która mimo iż opierała się na podobnej mechanice rozgrywki nie odniosła równie wielkiego sukcesu. Teraz, pięć lat po premierze pierwszej części gry, ekipa z Crescent Moon postanowiła przygotować jej kontynuację, czego efektem jest Forge and Flame. Jak można było przewidzieć ich najnowsza produkcja czerpie pełnymi garściami z dorobku swoich poprzedników. Nadal więc mamy tu do czynienia ze stosunkowo prostym RPG rozgrywającym się w otwartym świecie fantasy, w którym każdy fan poprzednich gier studia Crescent Moon od razu poczują się jak w domu. Niestety, oprócz cech pozytywnych Forge and Flame odziedziczyło po przodkach również kolekcję drobnych technicznych niedoróbek - nie na tyle poważnych, by całkowicie zniechęcić do gry, ale potrafiących czasami napsuć trochę krwi.
Into the Dim
Na pierwszy rzut oka Into the Dim wygląda jak kolejny minimalistyczny roguelike w stylu retro, jakich ostatnio pełno w sklepach z aplikacjami. Po bliższym poznaniu okazuje się jednak, że ta niepozorna gra różni się dość znacznie od innych tytułów tego typu. Zamiast generowanych losowo podziemi mamy tu pieczołowicie zaprojektowane poziomy, które zwykle łatwiej jest pokonać wysilając szare komórki i dokładnie planując każdy kolejny ruch (i to dosłownie, gdyż walka rozgrywa się w systemie turowym), niż bezmyślnie prąc przed siebie licząc na to, że starczy nam punktów życia i amunicji. Dużą rolę odgrywa tu też oprawa graficzna, która z jednej strony przywodzi na myśl czasy pierwszego Game Boya, a z drugiej prezentuje się całkiem świeżo i atrakcyjnie.
Scribblenauts Unlimited
Scribblenauts Unlimited to dość nietypowa gra logiczna wydana pierwotnie na konsole Nintendo Wii U i 3DS (jak nietrudno się domyślić, konwersja na iOS bazuje na tej drugiej, nieco okrojonej wersji, pozbawionej edytora obiektów). Gracz wciela się tu w rolę Maxwella, młodego chłopaka posiadającego magiczny zeszyt, potrafiący przywołać (niemal) każdy przedmiot, którego nazwę zapisze się na jego kartkach. Niestety, ponieważ nasz bohater używał owej mocy w niewłaściwy sposób, na jego siostrę została rzucona klątwa. By ją zdjąć Maxwell musi nauczyć się wykorzystywać moc zeszytu do czynienia dobra. Na szczęście okazji ku temu mu nie zabraknie, gdyż świat gry pełen jest osób, którym przyda się jego pomoc. Tym co wyróżnia Scribblenauts Unlimited na tle poprzednich gier z serii jest otwarty świat, w którym możemy nie tylko rozwiązywać kolejne zagadki przygotowane przez twórców (większość z nich da się rozwikłać na wiele różnych, czasem dość zaskakujących sposobów) ale też swobodnie bawić się mechaniką gry.
Star Hammer: The Vanguard Prophecy
Studio Slitherine specjalizuje się w tworzeniu rozbudowanych gier strategicznych, a ich najnowsze dzieło nie jest tu żadnym wyjątkiem. Akcja gry toczy się w dwudziestym drugim wieku naszej ery, kiedy to ludzkość postanowiła wreszcie na dobre opuścić swoją umierającą planetę. Poszukiwania nowego domu dość szybko zaowocowały spotkaniem z obcą cywilizacją, która, delikatnie mówiąc, nie przywitała nas z otwartymi ramionami. Historia ta stanowi tło fabularne dla kampanii składającej się z 60 misji, w których dowodzimy flotą kosmicznych statków bojowych. Starcia toczone są w czasie rzeczywistym, jednak w każdej chwili możemy skorzystać z tzw. aktywnej pauzy, dającej nam czas na spokojne przemyślenie sytuacji i wydanie kolejnych rozkazów. Podczas walki możemy nie tylko decydować o ruchach naszych jednostek, ale też zmieniać ich parametry, np. zwiększając moc osłon kosztem mocy silników i uzbrojenia, co znacznie poszerza dostępny nam wachlarz zagrywek taktycznych.
I to by było tyle na dziś. Jeśli uważacie, że na liście zabrakło jakiejś ciekawej produkcji, która zadebiutowała w App Store w grudniu, zachęcam do podzielenia się nią w komentarzach. Przeglądy najciekawszych gier z poprzednich miesięcy znajdziecie zaś tutaj.