W marcu tego roku pisaliśmy, że firma Ericsson pozwała Apple za naruszenie 41 patentów dotyczących bezprzewodowego przesyłu danych 4G LTE. Przyczyną wpłynięcia pozwu był fakt, że Apple nie zgodziło się na przedłużenie umowy licencyjnej umożliwiającej korzystanie z opatentowanych technologii. Po nieudanej próbie osiągnięcia porozumienia, Ericsson złożył kolejne pozwy w tej sprawie w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii. Jednak jak ogłosiła dziś szwedzka firma, spór dobiegł końca.

W opublikowanej informacji prasowej Ericsson nie zdradził warunków umowy licencyjnej podpisanej z Apple. Poinformowano jedynie, że w 2015 roku przychody firmy uzyskane z tytułu udostępniania własności intelektualnej, łącznie z tym co zapłaci firma z Cupertino, wyniosą 13-14 miliardów koron szwedzkich (nieco ponad 1,5 miliarda dolarów). W porównaniu do poprzedniego roku oznacza to wzrost o 9,9 miliarda koron.

Analitycy z bank inwestycyjnego ABG Sundal Collier szacują, że w zamian za możliwość korzystania z patentów Ericssona, Apple oddawać będzie tej firmie 0,5% przychodów ze sprzedaży iPhone’ów i iPadów. Licencją objęte zostały technologie 2G, 3G i LTE.

Źródło: AppleInsider za Reuters