[goodboy25]

Nie do obrony Potrafię docenić atuty produktów Apple i OS-X'a, jeśli jest to rzeczywiście coś godnego docenienia... Wg mnie to, że iPod/iTunes/OS-X mają ten sam styl to nie jest jakaś rzecz warta wielkiej podniety

[Riddle]

Chyba nie przeczytałeś poprzednich postów, bo mówisz od rzeczy - mówię, że iPod i OSX są podobne, dlatego ludzie kupujący iPoda często chcą mieć maka. I mówiłem, że Zune i Windows już nie są takie podobne.

[goodboy25]

Ja wiem o co chodzi, tylko że wg mnie są to zbyt błahe powody, aby ktoś decydował, że woli mieć kompa Apple, a nie PC, czy na odwrót.

[Riddle]

Wiesz, całe życie składa się z błahostek. Jakoś po premierze iPhone sprzedaż maków zwiększyła się bodajże trzykrotnie.

[goodboy25]

Dla mnie nie ma specjalnej korelacji. Owszem, na pewno część posiadaczy iPhone'a zdecydowała się na kupno innego sprzetu Apple, ale na pewno nie wzgledu na kolorki i wygląd menu, tylko ogolnie chęć spróbowania czegoś innego, rozgłos o marce Apple, polecenie znajomych itp. Sprzedaż komputerów Apple rosła z każdym rokiem na grubo przed tym zanim iPhone ujrzał światło dzienne.

[PCsoldier1982]

W produktach Apple nie ma nic nadzwyczajnego, poza designem, który wyróżnia zwłaszcza komputery. Gdyby np. takie firmy jak LG, HP, czy DELL postarały się nieco i zaczęły konstruować PCty wedle jakiegoś określonego wzornictwa, gdyby stworzyły swoje linie produktów tak jak Apple to pewnie część ludzi wybrałaby na PCty. Niestety tak się nie dzieje, choć ostatnio DELL poczynił pewne kroki w tym kierunku wypuszczając [URL="http://www.dell.com/content/topics/topic.aspx/global/products/adamo/topics/en/us/adamo-pearl?c=us&cs=19&l=en&s=dhs&~ck=mn"]Adamo[/URL] oraz [URL="http://www.dell.com/content/topics/topic.aspx/global/products/adamo/topics/en/us/adamo-xps-13?c=us&cs=19&l=en&s=dhs&~ck=mn"]Adamo XPS[/URL]

[wieslawo]

Dell akurat ma swój kanciasty styl, innym przykładem jest Sony, który nie musi się*wstydzić swoich produktów. Więc nie jest tak źle. A poza tym desing kosztuje a dla wielu osób bardziej od designu liczy się*cena i jej stosunek do jakości. Wiele osób woli tańsze brzydsze niż droższe i ładniejsze. I to często nie jest spowodowane faktem że ich nie stać*a tylko tym że im nie zależy. Ale to akurat widać*nei tylko po komputerach ale i samochodach. Na przykład Citroen C5 pierwszej generacji. Brzydkie to to okrutnie ale się*sprzedawało bo było tanie duże i dobrze jeździło. Innym przykładem takich zachowań są*firmy. Wiele firm nie ma pojęcia o identyfikacji, strategii, pozycjonowaniu uważając źe to im do szczęścia nie potrzebne. Byle jakość i kicz panuje w wielu dzidzinach. Muzyka, radio, można się zastanawiać*co było pierwsze jajko czy kura, czy media lansują trendy czy też większość*ludzi lubi poklaskać*przy Rubiku i ponucić*pod nosem Dode,a rozgłośnie się*do tego dostosowują. Takie rozważania chociaz pewnie ciekawie nie zmienią*faktu że wielu woli bylejakość, albo przekłada użytkowość*nad design nie widząc sensu płacić za coś więcej. Apple daje takie złudne bo złudne, dość*prymitywne, (bo w gruncie rzeczy wyróżnianie się*dobrem materialnym jest prymitywne, ale obrażanie się*na świat, że jest taki jaki jest nie ma sensu) poczucie wyróżnienia się. Zamanifestowanie swojej odmienności. Niszowy system wyróżniający się desing samych komputerów jak i systemu. To połączenie buduje poczucie indywidualizmu. Czy to fajnie czy nie, to nie moja broszka. Ale Apple trafiło idealnie ze swoją strategią. Wyższa cena, bardzo dobry design, niszowy system i świetny niezauważalny ale tam gdzie ma trafić to piekielnie skuteczny marketing. Apple jest masowe, ale przecież*nie oszukujemy się każda firma ma swoje cele, a Apple zadowoli się 20% rynków komputerów w stanach i 10% rynku na świecie, bo w gruncie rzeczy masowość na poziomie 40-50%*OsX i Maców ubije indywidualność*tej firmy, chociaż zyski zwiększy. Tylko że przy okazji pogrzebie też swoich wiernych użytkowników, którzy tej firmie wiele wybaczają i Apple właściwie ciągle będąc w niszy może za każdym razem z prawie 100% pewnością*prognozwać*zyski dodając do tego kilka cyferek więcej, które sami napędzamy często nieświadomie firmie, mimowolnie. My jako użytkownicy Maców nawet nieświadomie często zdaje sie*powiedzieć że na OsX to idzie prościej i łatwiej zrobić. Co może być tylko stwierdzeniem faktu, ale jest i reklamą.

[Roberto]

PCsoldier1982 - głupotą, szczególnie w przypadku apple, jest osobno rozpatrywać sprzęt i oprogramownie

[PCsoldier1982]

No tak, zgadzam się że produkt Apple to sprzęt plus soft. Wyjątkowość w tym przypadku jak zasugerował wieslawo = niszowość, w tym cały fenomen produktów Apple, nic więcej. Czy jest coś co zrobisz na Macu a nie zrobisz na PC? nie, czy efekty pracy uzyskane na Macu będą się różnić czymś od tego co mamy na PC, nie. Liczy się efekt końcowy a kwestia uzyskania tego co chcemy za pomocą odpowiedniego narzędzia to tylko kwestia gustu i tyle. Sprzęt apple nie jest w niczym lepszy, jest tak samo awaryjny jak PCty a może i bardziej :-( zdecydowanie lepiej się prezentuje i z tym się zgodzę. Mac OSX to kwestia gustu i punktu widzenia... dla usera pewnie jest to zdecydowanie lepszy wybór bo MacOSX jest bardziej user friendly ale z punktu widzenia wielu specjalistów MacOSX jest gorszy... np. ma zdecydowanie gorszy system plików niż Windows i co do tego nie ma wątpliwości... najważniejsze że jest możliwość wyboru między Windą i Mac OSX.

[digerati]

No tak, zgadzam się że produkt Apple to sprzęt plus soft. Wyjątkowość w tym przypadku jak zasugerował wieslawo = niszowość, w tym cały fenomen produktów Apple, nic więcej. Czy jest coś co zrobisz na Macu a nie zrobisz na PC?

na Macu zrobisz szybciej

nie, czy efekty pracy uzyskane na Macu będą się różnić czymś od tego co mamy na PC, nie. Liczy się efekt końcowy a kwestia uzyskania tego co chcemy za pomocą odpowiedniego narzędzia to tylko kwestia gustu i tyle. Sprzęt apple nie jest w niczym lepszy, jest tak samo awaryjny jak PCty a może i bardziej :-(

Mam swojego Maca juz około 1,5 roku. Jak na razie jedno poważniejsze zawieszenie systemu. Okazjonalnie (ale baaardzo rzadko) wysiada firefox (ale tylko wtedy jak mam powyżej 20 zakładek). Ani razu systemu nie reinstalowałem. Więc gdzie ta rzekomo większa "awaryjność" systemu?

zdecydowanie lepiej się prezentuje i z tym się zgodzę. Mac OSX to kwestia gustu i punktu widzenia... dla usera pewnie jest to zdecydowanie lepszy wybór bo MacOSX jest bardziej user friendly ale z punktu widzenia wielu specjalistów MacOSX jest gorszy... np. ma zdecydowanie gorszy system plików niż Windows i co do tego nie ma wątpliwości... najważniejsze że jest możliwość wyboru między Windą i Mac OSX.

a może jakieś konkrety? Generalnie każdy sobie może powiedzieć: "co do tego nie ma żadnych wątpliwości", a jakoś żadnych argumentów nie widzę...

[PCsoldier1982]

Mowa była o awaryjności sprzętu

Sprzęt apple nie jest w niczym lepszy, jest tak samo awaryjny jak PCty a może i bardziej

przykład na czasie [url=http://gizmodo.com/5447250/the-faulty-imac-saga-chapter-1]The Faulty iMac Saga: Chapter 1 - Faulty imac saga - Gizmodo[/url]

Argument jest prosty --- z uwagi na obecny system plików Mac OS X kiepsko radzi sobie z dużymi plikami, a z dużymi plikami w dużej ilości w szczególności :-/ potrafi czasem nawet coś zgubić na dysku, co pod windą raczej się nie zdarza :-)

[Meser]

Jak dla mnie taki rozdzaj uzależnienia to nic strasznego. Sam jestem lekkim apple maniakiem, podobnie jak u autora zaczelo się od ipoda ( w moim przyadku model mini) póżniej kolejne genracje, iphone a na końcu macbook. Jako, że jestem studentem na nadmiar gotówki nie narzekam jednak gdyby było mnie stać, wymieniłbym swój router i dysk zewnętrzny na time capsule, a monitor samsunga na led cinema display lub najlepiej na imaca 27''. Nie widze w stym nic zlego czy snobistycznego? To, że ktoś lubi appla i każdy produkt tej marki mu pasuje ( a tak jest na przyklad u mnie) nie znaczy, że czuje się lepszy od reszty. Dla mnie apple-mania to swego rodzaju hobby takie jak każde inne: zbieranie znaczków, szydełkowanie czy modelarstwo.Co do ludzie nie rozumiejącego tego: Po co chceszcie komuś wmawiać, że niektóre produkty applea sa za drogie zacofane itd Czy dziadkowi też wmawialiście że zbieranie znaczków jest bez sensu? I najważniejsze czy was posłuchał?

[wieslawo]

digerati...szybciej? A to niby co takiego zrobię szybciej? Znajomość*narzędzia to podstawa. Jeżeli nie znasz systemu i narzędzia zrobisz to wolniej. No chyba że OsX ma funcję rozpoznawania myśli i nie musisz znać*ani narzędzi ani ich działania a komputer wykonuje to co Ty pomyślisz...ale coś*nie wydaje mi się. Analogia ze zbieraniem znaczków nie jest zbyt trafiona. Uzależnienie od jednej firmy nie jest zdrowe i tyle, jak żadne uzależnienie. Hobby to hobby a uzależnienie to uzależnienie. Uzależnić się*można od wszystkiego a odebranie/strata przedmiotu od którego jest się uzależnionym w psychice wywołuje takie same skutki (jeżeli mowa o uzależnieniu psychicznym). Hobby to sposób spędzania wolnego czasu a w przypadku utraty hobby świat się*nie wali. Tutaj należy to rozróżnić. Bo w hobbystyce niczego złego nie ma, ale uzależnienie od Apple, zbierania taboretów z jedną nogą, śmierdzących skarpet, chleba z salcesonem czy czegokolwiek innego zawsze jest złe.

[Roberto]

Wyjątkowość w tym przypadku jak zasugerował wieslawo = niszowość, w tym cały fenomen produktów Apple, nic więcej.

wyjątkowość zawsze się łączy z niszowością i jest to nierozerwalne. nie można powiedzieć, że ktoś ma wyjątkowe umiejętności jeżeli wszyscy by potrafili to samo, prawda?
cały fenomen? bardzo naiwne jest to myślenie - jest masa niszowych firm, które takiego 'fenomenu' nie mają. więc jak wygląda stwierdzenie, że ten fenomen to tylko niszowość?

Czy jest coś co zrobisz na Macu a nie zrobisz na PC? nie,

oczywiście, że tak.

Liczy się efekt końcowy a kwestia uzyskania tego co chcemy za pomocą odpowiedniego narzędzia to tylko kwestia gustu i tyle.

dla kogo tylko efekt końcowy się liczy?
dla osoby, która na niego czeka - liczy się też czas
dla osoby, która chce go uzyskać - liczą się narzędzia, którymi go uzyskuje

odpowiedniego narzędzia to tylko kwestia gustu i tyle.

jasne, tylko co z tego? to ma być jakieś rewolucyjne odkrycie, że jedni wolą coś innego, a drudzy coś innego?

Sprzęt apple nie jest w niczym lepszy, jest tak samo awaryjny jak PCty a może i bardziej :-( zdecydowanie lepiej się prezentuje i z tym się zgodzę.

no to albo w niczym, albo jest lepszy na przykład jeżeli chodzi o design. zdecyduj się, bo sam sobie przeczysz.

Mac OSX to kwestia gustu i punktu widzenia... dla usera pewnie jest to zdecydowanie lepszy wybór bo MacOSX jest bardziej user friendly ale z punktu widzenia wielu specjalistów MacOSX jest gorszy... np. ma zdecydowanie gorszy system plików niż Windows i co do tego nie ma wątpliwości...

nie ma wątpliwości? ja mam wątpliwość. jakieś konkrety na ten temat?
bo co jak co, ale ostatnio miałem trochę o systemach plików, i windowsowe mają trochę głupot.
no i czy specjalista nie jest też użytkownikiem?
wg. wielu 'specjalistów' jest też lepszy
zdefiniuj mi proszę 'specjalistów'

każdy ma swoje potrzeby. nikt nie mówi, że produkty apple będą najlepsze dla wszystkich przecież.

OS X kiepsko radzi sobie z dużymi plikami, a z dużymi plikami w dużej ilości w szczególności :-/ potrafi czasem nawet coś zgubić na dysku, co pod windą raczej się nie zdarza :-)

nadal proszę o przykład jakiś, bo naprawdę pierwszy raz o tym słyszę

no i co do awaryjności - produkty apple są jednymi z najmniej awaryjnych. tracą jakieś max 2% do lidera?

wieslawo - co zrobię szybciej?
odpalę apache
włączę php
bo nie muszę tego instalować.
przejrzę ileś tam plików (pdf'ów, z kodem, jakiś innych dokumentów) w poszukiwaniu tego konkretnego
mogę też szybciej pracować, bo mogę korzystać z konkretnych narzędzi

[seb235-8731863dbe]

PCsoldier1982 - głupotą, szczególnie w przypadku apple, jest osobno rozpatrywać sprzęt i oprogramownie

Dlaczego ?

[Roberto]

dlaczego co? osobno rozpatrywać sprzęt i oprogramowanie, czy w robienie tego w przypadku apple?

[PCsoldier1982]

Roberto mogę też szybciej pracować, bo mogę korzystać z konkretnych narzędzi

No teraz to żeś argument wytoczył... he, he, he... zaraz pęknę ze śmiechu

[seb235-8731863dbe]

Wiesz nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie nie jest to dobre że apple wpycha ci software na siłę do komputera, bo ja mam prawo korzystać z czegoś innego i nie muszę płacić za coś z czego korzystać nie zamierzam. Dlatego jak dla mnie osobno powinien być PCet od apple i osobno oprogramowanie.

[PCsoldier1982]

Co do uzależnień to jak każde również i to od produktów Apple można pewnie wyleczyć --- wystarczy detox

[fraDiavolo]

fraDiavolo to spytam tak
Why Apple, chyba nie powiesz mi że to jakaś chwilowa zachcianka albo dziwne widzimisię

Because "Mac OS X is the most widely used UNIX desktop operating system in the world". Beacuse of its UNIX foundation.

[seb235-8731863dbe]

Co do uzależnień to jak każde również i to od produktów Apple można pewnie wyleczyć --- wystarczy detox

Jak dla mnie uzależnienie od firmy, a konkretnie lojalność wobec jednej z nich to głupota np po co kupować red-bulla za 6zł skoro identyczne są po 2,5 zł itd ... , ludzie wierni danej firmie tylko tracą bez sensu kase. Nie mam zamiaru tutaj pisać aby kupować najtańszy shit bo to bez sensu ale przyjrzeć się ofertą kilku firm a nie tylko jednej.

[Roberto]

PCsoldier1982 - nie wiem co jest w tym śmiesznego. pewne oprogramowanie (konkretne narzędzia, nie 'jakieś narzędzie do...') które pozwalają mi szybciej pracować jest właśnie pod OS X'a seb235 - nie za bardzo rozumiem co to ma do tego co napisałem. ale pomijając to - jak nie chcesz za to płacić - to po prostu nie kupuj? apple przyjęło taką strategię i nikomu nic do tego tak naprawdę. trudno czegokolwiek od nich wymagać, nie sądzisz? a głosować zawsze możesz portfelem.

[Roberto]

seb235 - która inna firma da mi OS X'a?

[PCsoldier1982]

Psystar ci da

[dvcam]

Słuchajcie czy ten temat Was zbytnio nie wciągnął? Uzależnienie czy co