[macieks72]

Dzis siedzialem 9-17 w robocie, 19-24 robilem freelance.

Ja to Ciebie podziwiam, ale chyba nie tyrasz tak codziennie?

[ciki12]

Poza tym to u mnie hifi banda też się wdziera w stereo:D

Ja jeszcze trochę VNM'a mecze nom i oczywiście dzisiejszy klip Chady Nie jestem tu od dziś

[feuerfest]

Ja to Ciebie podziwiam, ale chyba nie tyrasz tak codziennie?

Generalnie programowanie to moja pasja więc nawet jeśli po pracy nie robię zleceń (a zlecenia robie rzadko bo jestem bardzo wybredny jesli chodzi o klientow no i stawki) to i tak zwykle siedzę z nosem w książkach, coś dłubię w ObjC, Pythonie, Ruby, w ostatecznosci PHP Nie ma dnia zebym nie spedzil z 15 godzin przed kompem. Ale doba ma 24h, mam jeszcze dużo czasu na książki i bieganie :>

No i w weekendy nie pracuję, chyba że w serwerowni się pali i/lub wali albo mam ciekawe zlecenie za nie mniej niz 40pln/h i nic lepszego do roboty

Docelowo jak juz sie obkuje z najwazniejszych jezykow programowania i bede miec te 5-7 lat na stanowisku menedzerskim (zaczynam czwarty rok) to chce na jednym etacie wyciagac 10k i spedzac przy kodowaniu (pracy i nauce) max 10h dziennie. No ale samo nie przyjdzie, trzeba napierdalać w klawiature az sie wklesnie

Jutro 8 godzin w pracy, od razu po robocie machne 4 godzinki freelancu a potem o 22 dzida od kompa i w trybie natychmiastowym to przewalę na lokalnych WIKSACH

[ciki12]

Witam serdecznie Jest Sobota 29 styczeń 2011 roku dziś przed godziną znalazłem bardzo fajny sampel który mi się spodobał. Problem jest w tym że nie wiem co z nim dalej zrobić nie mam na niego kompletnie pomysłu i nie mogę nic mu dobrać. Powoli tace już siły i wenę i szukam weny twórczej wyżywając się na klawiaturze mojego komputera i pisząc ten tekst do was. Czy muzyka może zmęczyć nawet jeśli jest dla kogoś pasją i czymś co kocha??

[Mercz]

Jestem dzisiaj na wyjeździe więc trochę tutaj popiszę

[ciki12]

Zapraszam serdecznie a gdzie Cię poniosło w weekend ??

[Mercz]

Do lasu do znajomego:)

[ciki12]

Hehe To tam internety mają :) w tym lesie.

[Radziok]

Odkurzone, wyprontowane, podłoga umyta, teraz kolej na mnie

[ftpd]

@kokos, coś pod Ciebie ;-)
PyrForum :: Zobacz temat - Muzyka cywilizacji pozaziemskich

Przyjedźcie na Pyrkon!

[kokos]

Muzyka alienów? To mi przypomina jedną z podróży Ijona Tichego, gdzie znalazł sie na koncercie w jakimś mieście obcych. Nie usłyszał niczego, chociaż tubylcy na sąsiednich miejscach omdlewali z rozkoszy.
Pasmo rozróżnialnych przez ludzkie ucho i dekodowane przez mózg dźwięków jest bardzo wąskie w porównaniu do dostepnego spektrum. Dlatego myślę, że mózg mając zdecydowany wpływ na to jak słyszymy, może wytworzyć dodatkowe wrażenia słuchowe bazując na otrzymanych i zapamiętanych informacjach. Te wrażenia mogą wykraczać poza pasmo dostępne ludzkim zmysłom.
Ponadto wiemy już, że pomimo iż wrazliwość naszego słuchu na częstotliwości powyżej 20kHz praktycznie nie istnieje wśród populacji, to jednak tranzjenty uwidaczniają sie w spektrogramie nagrania z Fs=96kHz (Earthworks QTC50) powyżej 30kHz i są istotne w umiejętności szybkiej lokalizacji żródła w przestrzeni. To bardzo ważna cecha, umożliwiająca nam natychmiastowe reagowanie na precyzyjnie zlokalizowane zdarzenie.

[N_E_M]

@ftpd mój dobry kumpel jeździ na Pyrkon i na inne konwenty też Zbyt wiele na temat konwentów nie mogę powiedzieć, bo szczerze mówiąc nie interesuje się nimi, ani ich tematyką, ale przez znajomość z nim, poniekąd jestem w temacie

Widzę, że temat muzyki dalej gdzieś się w nas ciągnie

@kokos a nasz mózg chyba bardziej bazuje na wyuczonych wrażeniach słuchowych i nauczył już w pewien sposób jest odbierać/interpretować. Chyba nie ma przeszkód, by nauczyć go czegoś nowego? A co jakby obecna muzyka brzmiała zupełnie inaczej? I co z autosugestią? Nie raz przy testach kompresji plików dźwiękowych zauważamy różnicę przy plikach, które teoretycznie tej różnicy nie posiadają, często przy zakresach, których wrażliwość naszego słuchu już nie obejmuje. Moim zdaniem muzyka jest jednym z takich zagadnień, które nie do końca powinno być interpretowane naukowo. Nie znajdziemy jej idealnego odwzorowania na liczbach, więc wiele tutaj zależy od własnych odczuć i interpretacji. Liczby mogą nam tylko pomóc, ale i też nie zawsze

@ciki12 wszystkim się można zmęczyć Daj znać jak idą prace z tym samplem

@feuerfest wow... dużo pracy, dużo czasu na programowanie, ale chyba złoty środek znaleziony, by robić cały czas, to co nas nie męczy, to co sprawia nam przyjemność i jeszcze daje zysk (podobnie jest chyba jeszcze u innych osób wypowiadających się w tym temacie). No i min. 40PLN/h to chyba całkiem niezła stawka za freelance, tym bardziej, że takich zleceń w 5 minut się nie oddaje

---------- Wpis dodano o 03:33 ---------- Poprzedni wpis dodano o 03:31 ----------

fuck, mało czasu, mało czasu na pracę/naukę/forum (kolejność przypadkowa:D) i wczoraj jeszcze przegrałem licytację na allegro... Wychodzę z wprawy

[ciki12]

@kokos,@N_E_M nasz mózg jest bardzo leniwy w tej kwesti i bardzo cieżko jest go zmusić do nuki czegoś nowego, on woli bazować na tym co już zna więc bardzo często jest tak że gdy słyszymy jakiś dźwięk który jest na granicy ludzkiego słuchu lub jest nowy nasz mózg odczytuje go jako dźwięk który już poznaliśmy wcześniej i jest podobny do tego który słyszym aktualnie. Nasz mózg dużo swobodniej się czuje gdy ma wolne pole do popisu może robić co chcę i mieszać oraz interpretować dźwięki jak mu się tylko podoba taka jego natura. Takie działanie naszego mózgu pozwala nam na pozór słyszeć zakres fal których nie słyszymy bo nasz mózg ich nie rozpoznaje bo nie może tego zrobić ale interpretuje je jako dźwięki podobne do tych które kiedyś udało nam się usłyszeć to się dziej w przypadku gdy te częstotliwości nie przekraczają znacznie zakresu słyszalnego. Ponieważ nasz mózg odbiera bodziec którego nie rozpoznaje ale my go zmuszany do tego by go rozpoznał więc dokonuje naditerpretacji.

[N_E_M]

@ciki12 tak, ale zmuszamy go do interpretacji dźwięku, którego nie zna i porównania z czymś co już jest mu znane. A co w przypadku gdy dostajemy nowy dźwięk i nie porównujemy go z czymś już znanym, a po prostu kodujemy jako nowy punkt? Obecnie przecież nie mamy pewności, że C to C, po prostu kiedyś nauczyliśmy się brzmienia C i teraz jest to dla nas punktem odniesienia. W teorii brzmi realnie, ale w praktyce zapewne zupełnie niemożliwe

[ciki12]

Ale to o czym teraz piszesz wszystko dzieje się w zakresie słyszalnym nasze uszy słyszą mózg rozpoznaje i wszystko jest ok nawet jeśli to jest nowe. Bo dźwięki w naszym mózg możemy tak obrazowo podzielić na dwie kategorie te które słyszymy przez nasze ucho przenoszone na falach rożnych częstotliwości emitowanych przez nasze głośniki/słuchawki czytaj dźwięk realny. Oraz na dźwięki które chcemy usłyszeć bo jeśli słuchając kolendy bendziesz chciał w niej usłyszeć h**a i k***e to ja uslyszysz mimo tego że w słowach ich nie będzie bo to załatwi twój mózg i jego wyobraźnia i to jest dźwięk który chcemy usłyszeć. Wtedy dOchodzi do nadinterpretacji bodźce który odbiera twój mózg. Tak sytułacja wystempuje gdy jest emitowany dźwięk z poza zakresu Słuchu ludzkiego

[kokos]

Strój został utemperowany już dawno. Dlatego C to C a A=440Hz. Jednak jest strojenie gdzie A=442Hz i wtedy C też jest C. Psychoakustyka jest nauką o wpływie psychiki na słyszenie, czyli próba połączenia fizyki z psychologią. To, o czym dyskutujemy, to nic innego niż psychoakustyka. Wrażenia psychoakustyczne można kalibrować. Nalezy słuchać głośno, cicho, tu i tam, zapamiętywac różnice, słuchając wrażeń z różnych pasm. Rozróżnianie dźwięków trzeba ćwiczyć. Nie "wystempuje" żadna "sytułacja", "...gdy jest emitowany dźwięk poza zakresu Słuchu ludzkiego.." ciki, ogarnij się trochę.

[ciki12]

Kokos już się ogarniam i tłumacze o co chodzi. Dźwięk jest falą o określonej częstotliwości każda fala posiada jakąś energie czysta fizyka. Teraz trochę anatomii nie będę pisał o dokładnym sposobie rejestracji dźwięku w uchu ludzkim bo to bez sensu tak w skrócie i obrazowo jak w podstawówce w uchu znajdują się trzy kosteczki które odpowiadają za słuch działają one w ten sposób że do ucha w pada fala która ma określoną energie i ta energia w prawi w ruch te trzy kosteczki które pobudzają nerw słuchowy nerw receptor nerwu słuchowego zamienia to w impuls elektryczny o określonym napięciu a nerw słuchowy transportuje ten impuls do mózgu. To w jakim zakresie my słyszmy to nie jest sprawa naszego ucha a mózgu niestety i by nasz mózg rozpoznał impuls musi on osiągnąć wartość nie mniejszą niż -70mV co odpowiada mniej więcej 16-20Hz gdy ten warunek nie zostanie spełniony nie słyszymy.Teraz odnośnie dźwięków których nie słyszymy nasz mózg po za zmysłem słuchu ma jeszcze inne zmysły którymi odbiera bodźce zewnętrzne wzrok dotyk i niestety nauczyliśmy nasze mózgi tego że jeśli wzrok widzi że membrana w głośnikach pracuje a blat biurka się trzęsie to coś powinniśmy słyszeć jest to sygnał dla naszego mózgu że to jest jakiś dźwięk i my go słyszmy gra nuta z grubym basem w sytuacji odwrotnej gdy membrana pracuje blat się trzęsie a nic nie słyszmy jest to taki sam sygnał dla naszego mózgu dźwięk ale nic nie słyszmy nasz mózg a konkretnie ośrodek słuchu tratuje to jako to nutę z grubym basem i to jest ta sytuacja potem dochodzi do nas wiedza i logika że to był dźwięk niesłyszalny dla naszego mózgu a nie ucha i za to odpowiada już inny ośrodek nom niestety tak pracuje nasz mózg i tego nie zmienimy jeśli czegoś nie zna to szuka najbliższego najbardziej mu podobnego zmienika to taki jak by odruch bezwarunkowy na który my nie mamy wpływu bo to się dzieje po za naszym ośrodkiem decyzyjnym to czy widzimy słyszymy czujemy jest poza tym ośrodkiem i jest to bez naszego wpływu

[Mercz]

O kurcze:D Wróciłem z basenu po około 6 miesięczniej przerwie i ledwo ledwo klikam tego posta;)

[iron.gery]

O kurcze:D
Wróciłem z basenu po około 6 miesięczniej przerwie i ledwo ledwo klikam tego posta;)

ciesz się że się nie utopiłeś...:]

[Mercz]

ciesz się że się nie utopiłeś...:]

Do topienia się trochę mi brakuje (63 baseny w 45 minut) normalnie nie mogę z fotela ruszyć się.

[ciki12]

Kurcze zazdroszczę CI takiej wycieczki może ja kiedyś znajdę chwilkę czasu by zrobić taki wypad i trochę się rozprostować ale znając siebie wyląduje najpierw w jakuzzi a potem w saunie

[Laz]

Jest ktoś jeszcze?Ahhhh ta bezsenność.

[radek96]

Oczywiście, że jest

[N_E_M]

Do topienia się trochę mi brakuje (63 baseny w 45 minut) normalnie nie mogę z fotela ruszyć się.

od czasu zakończenia WF na uczelni jednak brakuje mi trochę aktywności fizycznej, coś trzeba wymyślić

---------- Wpis dodano o 02:57 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:56 ----------

Jest ktoś jeszcze?Ahhhh ta bezsenność.

bezsenność czasem potrafi wykończyć

---------- Wpis dodano o 02:58 ---------- Poprzedni wpis dodano o 02:57 ----------

no i standardowo... 'co tam nocni?' praca? nauka? ja dzisiaj tylko na chwilę, trzeba "rano" wstać

[Marass_]

Panowie nie chce zakładać nowego tematu a jest tu ktoś z was kto się na pewno orientuje. Mianowicie, skończyła mi się teraz umowa w Orange i szukam czegoś interesującego. Zależy mi na ofercie z telefonem bo stary iPhone już nie domaga, jednak nie jest to priorytetem. Jaki operator ma najkorzystniejszą ofertę Mix z telefonem?