[dawiddr]

Witam Szanownych Użytkowników

 

Niestety muszę zasiać trochę ziarno niepewność w kwestii rozliczeń z fiskusem. Jako osoba nie prowadząca działalności gospodarczej przychód z App Store rozliczałem w ramach praw autorskich. Ze względu na rosnące kwoty i ich regularność postanowiliśmy wraz z moim doradcą podatkowym wystąpić o interpretację indywidualną. W interpretacji KAS potwierdziła, że w mojej sytuacji przychód z App Store powinienem zaliczyć do przychodu z działalności gospodarczej.

 

Nie byłoby to samo w sobie wielkim problemem, ale w interpretacji poprosiliśmy również o potwierdzenie, że moim przychodem będzie kwota otrzymana od Apple po potrąceniu prowizji (czyli developer proceeds). I tutaj pojawiła się niespodzianka – KAS nie zgodziła się z tym stanowiskiem i uznała, że przychodem jest "wynagrodzenie z tytułu odpłatnego udostępnienia aplikacji bez pomniejszenia o koszty prowizji pobieranej przez Apple". Prowizja stanowi natomiast koszt uzyskania przychodu.

 

Logicznie rzecz biorąc, ma to nawet sens, gdyby nie fakt, że Apple nigdzie nie podaje wartości samej prowizji. W raportach finansowych są kwoty Customer Price i Partner Share, ale wartość otrzymana po ich odjęciu to prowizja + podatek. Próbowałem obliczyć wysokość samej prowizji wyliczając najpierw cenę netto z Customer Price (na podstawie wysokości podatku VAT w poszczególnych krajach), a następnie licząc 15% prowizji (Small Business Program) od tej kwoty, ale niestety wychodzą rozbieżność.

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenie w księgowaniu przychodu w taki sposób?

 

Zainteresowanym mogę udostępnić do wzlądu moją interpretację indywidualną.

[MiL]

Trochę ta ich interpretacja jest bez sensu. Co będzie jeżeli będziesz się rozliczał ryczałtem, tam nie ma kosztów. Płacisz wtedy podatek od kwoty której nie dostałeś?

[dawiddr]

Niestety właśnie tak to wygląda. Fragment interpretacji:

 

"Jak Pan wskazał, za swoje usługi Apple pobiera prowizję – jako określony procent od kwoty uzyskanej z opłat od użytkowników końcowych za korzystanie z aplikacji. Następnie pozostała, po potrąceniu prowizji, kwota wpływa co miesiąc na Pana konto bankowe. Wskazane przez Pana wydatki w postaci prowizji nie pomniejszą tych przychodów, ponieważ – stosownie do art. 12 ust. 2 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne – ryczałt pobiera się bez pomniejszania przychodów o koszty ich uzyskania.

Zatem Pana przychodem z działalności gospodarczej będą kwoty należne, tj. wynagrodzenie z tytułu odpłatnego udostępnienia aplikacji bez pomniejszenia o koszty prowizji pobieranej przez Apple."

 

Trudno z tym dyskutować, ponieważ umowa Developer Program License Agreement jest tutaj dość czytelna (załącznik nr 2):

 

"1. Wyznaczenie przedstawiciela i pośrednika

1.1 Użytkownik niniejszym wyznacza Apple i Spółki Zależne Apple (łącznie „Apple”) jako: (i) przedstawiciela odpowiedzialnego za wprowadzanie na rynek Licencjonowanych Aplikacji oraz ich dostawę Użytkownikom Końcowym (...); oraz (ii) pośrednika odpowiedzialnego za wprowadzanie na rynek Licencjonowanych Aplikacji oraz ich dostawę Użytkownikom Końcowym (...)"

 

I dalej:

"3.4 Apple może pobrać następujące prowizje w zamian za swoje usługi przedstawiciela lub pośrednika,

zgodnie z niniejszym Załącznikiem uzupełniającym 2:

(a) W przypadku sprzedaży Licencjonowanych Aplikacji Użytkownikom Końcowym Apple przysługuje prowizja w wysokości trzydziestu procent (30%) wszystkich cen należnych od każdego Użytkownika Końcowego. (...)"

 

Wynika z tego, że kwotą należną nam za sprzedaż aplikacji (a więc naszym przychodem) jest kwota zapłacona Apple przez użytkownika końcowego (netto) – bo Apple jest tylko naszym przedstawicielem/pośrednikiem. Ich prowizja to wynagrodzenie od nas za te usługi. To, że w Apple sami odejmują wartość prowizji od wypłat, to tylko detal techniczny. Najważniejsze jest, co się komu należy wg umowy i faktur.