[mikemaj]

Kto z was umie pisać bezwzrokowo? Jak się nauczyliście? Też bym tak chciał, tylko nie za bardzo wiem jak się wziąć za naukę

[jbwm]

[url]http://www.myapple.pl/showthread.php?t=19997&highlight=bezwzrokowego[/url]

[mikemaj]

Ups! - nie zauważyłem.

[maslaq]

ja sie sam nauczylem pisac bezwzrokowo poprostu przyszlo z czasem (po 8miu latach mienia komputera) ale duzo dal mi dostep do internetu fora, gg etc etc wtedy najwiecej piszesz i mimo chodem pozanjesz układ klawiatury

[Monika_M]

No to mam na to jeeszcze 4 lata. (Troche długo, ale trudno, poczekam).:confused:

[aldek]

Warto. Ja nauczyłem się pisać wraz z poznawaniem komputera (na początku lat 90-tych miałem laptopa z procesorem 286 ). No i ktoś mądry mi wtedy powiedział to, co i ja wam dziś mówię: jak już stałeś się dziobaczem, i dziobiesz dwoma palcami w klawiaturę, to masz tylko 15 proc. szans, że przezwyciężysz te złe nawyki. A nauka "na czysto" przychodzi leciutko -- właśnie to obserwuje u mojej 9-letniej córki. Więc jak macie dzieciaki, to zanim zaczną gadu gadu, pogońcie je do nauki.

[Monika_M]

Dziobie ośmioma, ale na różnych klawiaturach. Nie jestem w stanie zapamietać wszystkich lokalizacyjnych różnic. Dzieci jeszcze nie mam na razie nie pogonie, ale zapisze sobie do przyszłych obowiazków. Co racja to racja. Pozdrawiam.

[Kain]

Ja sie spokojnie przestawiam miedzy QWERTY i AZERTY. Na obu pisze bezwrokowo. Na AERTY przyszlo po 2 dniach gg, QWERTY (jako pierwsza) po jakichs 2 miesiacach od zalozenia internetu.

[rads]

Ja, osobiscie uzywam 8 palcow w sumie i jestem w stanie napisac cos bezwzrokowo. Np ten post...

[Monika_M]

Gratuluje, ale poza AZERTY (francuska?) mam jeszce chyba QWERTZ (?) od niemieckiego, która bliższa jest naszej klawiaturze maszynistki, i rosyjska. Strałam się, ale chyba dałam za wygraną.

[rads]

Mnie osobiscie QWERTZ bardzo irytuje. Niby mala roznica, ale jednak...

[Hex]

Ja na QWERTZ to nie potrafię pisać nawet gdy na nią patrzę, no ale z Niemieckim systemem

[jbwm]

Ja nauczyłem się pisać bezwzrokowo wraz z neostradą i gg (hehe dziecko neo;) Przed pojawieniem się internetu w moim domu, na kompie głównie grałem, a jak coś pisałem to stukałem w klawę 2 palcami. Jak zacząłem intensywniej używać gadu, okazało się, że piszę za wolno więc podpatrzyłem w mistrzu klawiatury jak należy układać palce i się nauczyłem. Żałuję tylko, że nie robiłem lekcji w MK i tylko 1 dzień z nim posiedziałem bo mógłbym pisać o wiele szybciej.

[Monika_M]

Ja na QWERTZ to nie potrafię pisać nawet gdy na nią patrzę,

Ale nie cyrkowych sztuk trzeba dokonywać, aby dostac się do niemieckich liter.

[rads]

jbwm, Ty sie tak nie przyznawaj do NEO:
http://forum2.di.com...read.php?t=2100

PS. Niestety strona dziecineostrady.prv.pl narazie nie dziala.

[devilia]

Wiesz. Jak sie spedza cale zycie przed kompem to tak to jest. Po jakims czasie Twoj mozg zaczyna integrowac sie z reszta systemu - szczegolnie jesli jestes mlody/mloda (ja np. mialem 8 lat jak zaczynalem zabawe z Amiga). BTW. Dobrze, ze kiedys nie bylo neostrady, a buszowanie po BBSach bylo drogie... Czlowiek z nudow grzebal w systemie i uczyl sie programowac albo tworzyl cos porzytecznego w Deluxe Paincie czy Protrackerze. Teraz gnoje tylko na GG siedza...

[rads]

Ale nie cyrkowych sztuk trzeba dokonywać, aby dostac się do niemieckich liter.

Ale umlauty mozna pisac przeciez w inny sposb np jako "oe", albo "ae" i wcale nie musimy sie dostawac do niemieckich liter.

[Monika_M]

To prawda, ale jak sobie robimy notatki. Wydawnictwo jednak nie jest aż tak wyrozumiałe. A jak osiąnąć basetlę? Jak "B" nie przejdzie.

[rads]

Szczerze mowiac mialem nadzieje, ze tak napiszesz Po to wlasnie, nasi zachodni sasiedzi sasiedzi przechodza reforme jezykowa, zeby takich problemow nie bylo.

[Monika_M]

To tak jak my. Odkąd pamietam, jesteśmy w permanetnej reformie językowej. Zdaje się, że przyspieszenia dostalismy po ukazaniu sie Biblii Tysiąclecia i końca nie widać. A już myślałm, że po maturze to tylko kupony sobie będę odcinać od tego co wkuwałam. A ty nagle imiesłów czasownikowy w polaczeniu z zaprzeczeniem staje się rzeczownikiem. Dla mnie rewelacja. A Andrzej się dziwi z odrzewaniu tematu pisowni Mac raz na trzy miesiace. Wszystko jest płynne:confused: (Czy płynie?)

[rads]

Kurcze, a moglem jednak wybrac jakies bardziej humanistyczne studia, wtedy moze moglbym Tobie jakos bardziej konkretnie odpowiedziec na to pytanie. Szczerze mowiac to nie pamietam czy "nie" z imieslowami czasownikowymi pisze sie razem, czy tez oddzielnie. "Imieslow czsownikowy"??? O czym my tu w ogole rozmawiamy....

[voitek]

Wracając do bezwzrokowego pisania to opanowałem je dawno temu po prostu pisząc ogromne ilości tekstów, ale ostatnio, aby wytrenować żonę, wziąłem płytkie kartonowe pudełko o wielkości większej niż klawiatura, wyciąłem z przodu otwór na ręce i przykryłem klawiaturę. Przez pierwsze dni były jęki i stęki, a potem już z górki. Na początku trzeba się wyzbyć nawyku spoglądania na klawiaturę. Programy do nauki pisania są dobre tylko do tego, aby nauczyć się poprawnego układu palców. A potem lepiej odpisać na zaległe maile przyjaciołom, zamiast klepać nonsensowne ćwiczenia. No chyba, że ktoś chce być stenotypist(k)ą, ale mi moje 90wpm wystarcza.

[Monika_M]

"Imieslow czsownikowy"??? O czym my tu w ogole rozmawiamy....

O zasadach ortografii. Czyli także o tym jak pisac Macka, Mac'a czy Maca. Czyli zgodnie z wątkiem.

[ozz]

ciezko jest na początku polecam 15- 30 min dziennie ostrych ćwiczeń problem jest że na początku sie zwalnia tępo pisania ale po miesiącu . bedziesz z siebie dumny

[devilia]

Ja polecam 8-12 godzin dziennie przez jakies 2 - 3 lata, najlepiej jeszcze za dzieciaka.