[vendisse]

jak i rowniez to ze przez ten caly "niezalatany" rok nikt nikomu nigdzie maca nie zhackowal w tej sposob i nie narobil szkod.

Podobnie jak nie slyszy sie o przypadkach ataku na maki - czy ktos slyszal o czyms takim na tym forum? Kiedykolwiek? Podejrzewam ze nie bylo takiego ataku w calej polsce.
Tak wiec przestan krakers ty robic z siebie idiote, i przy okazji obrazac innych ludzi, bo tylko to ci wychodzi choc i tak malo nieudolnie.

tylko uzytkowniczka Vendisse, nie potrafi zrozumiec, ze OSX jest takze podatny na ataki, wirusy, robaki, konie trojanskie itd Zainwestuj moze w pakiet antywirusowy surfujac po sieci na swoim Macu.

Masz racje. Jest tak niebezpieczny ze nikt nie potrafo podac jednego sensownego przypadku prawdziwego ataku na ten system. Faktycznie nic tylko sie bac i instalowac antywira!
LOL, antywiry na maka sa w jednym celu - zeby nie rozslylac zainfekowanych plikow, bo nawet jelsi go mamy na dysku to i tak nic OSowi nie zrobi, natomiast moze namieszac w łindołsie:)

[thozo]

Czytając ten wątek doszedłem do wniosku, że należy się jakoś zabezpieczyć. Antywira instalował przynajmniej na razie nie będę. Ale na wszelki wypadek uruchomiłem Firewall w preferencjach SL. Do tego Stealth Mode w Advanced i nawet spingować się mnie nie da...
Co do wirusów i robaków to się nie boję na maku wcale. Nawet na XP się nie bałem, bo cała zabawa polegała na darmowym AVG, SP2 i niełażeniu po stronach porno i z krakami. A do tego skan od czasu do czasu programem do malware, nazwy już nie pamiętam.
Na maku nie muszę tego robić i jest to wygodniejsze.

Pozdrawiam

http://grab.by/IcW

http://grab.by/IcX

[krakers]

@vendisse: nie słyszałaś? Nie dziwię się skoro cała Twoja wiedza czerpana jest ze slajdów prezentowanych przez Jobsa i spółkę.

[thozo]

@krakers09
Firewall z tego co się orientuję wyłączony domyślnie w OS X. Czyli zgodnie z tym co pisze vendisse większość użytkowników go nie włączy.

Jednocześnie w wielu miejscach na swoich stronach Apple chwali się, że OS X jest odporny na wirusy, np.:

Apple (Polska) - Kup komputer Mac - Za co pokochasz komputer Mac

"Bez zagrożenia wirusami z komputerów PC.
System Mac OS X został od początku zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie i jest odporny na ataki wirusów oraz złośliwe oprogramowanie z komputerów PC. Ponadto pracy nie spowalniają ustawicznie pojawiające się komunikaty alarmujące o zagrożeniach. Każdy komputer Mac jest bezpieczny od razu po wyjęciu z pudełka. Zajmij się więc spokojnie pracą — lub zabawą — bez jej przerywania."

...co w USA gdzie MacDonald został pozwany przez klientkę za to że utyła, jest dużą odwagą. Jednak to odwaga jest poparta po prostu faktami, stąd mogą tak spokojnie napisać, nie bojąc się pozwu.

Idąc dalej. Już BEZ włączonego firewalla mac jest bezpieczny. Natomiast nie jest dobrze myśleć, że na 100% atak jest niemożliwy.

Stąd włączyłem firewall, tak jak na screenach. Ważne jest też to, że już sam system, bezpieczny "od razu po wyjęciu z pudełka" ma możliwość zwiększenia poziomu zabezpieczeń.

Definicja zwiększania bezpieczeństwa, jaką wyłożono mi na polibudzie jest taka: Zawsze jest możliwość wystąpienia wypadku. Zwiększanie bezpieczeństwa polega na zmniejszaniu PRAWDOPODOBIEŃSTWA wystąpienia wypadku.
Myślę, że to samo można przenieść na komputery.

Pozdrawiam

[vendisse]

bardzo trafne stwierdzenie thozo! Sama mam FW wlaczony od poczatku - skoro jest to czemu nie korzystac? Dodajmy ze dziala doskonale tzn tak ze sie go nie zauwaza, czego nie mozna powiedziec o programach na Win. Krakers - ciagle czekam na jakis przyklad - jesli znasz pochwal sie. Tym ktory podales sam sobie strzeliles w stope. Najmniejszy pies zawsze szczeka najglosniej.

[dundrub]

Sama ostatnio reklamowana heurystyka (czy ktokolwiek może faktycznie potwierdzić istnienie czegoś takiego poza definicją?) jest tyle warta co i nic.

Ot stosujesz heurystykę*chociażby czytając posty na forum i wyciągając z nich wnioski, ucząc się i wynajdując dzięki temu nowe rozwiązania czy idee.
Ocenę*wartościowości Twojego wnioskowania pozostawiam już*Tobie samemu

[myapple_123]

Vendisse: Widze, ze jestes ekspertem w dziedzinie bezpieczenstwa komputerowego i wyznaczasz nowe standardy w tej dziedzinie. Rozumiem, ze dopiero jak zobaczysz jak Twoj maczek plonie lub utraci dane to wtedy dopiero jest to dla Ciebie poziom zagrozenia: Wysoki lub paradoksalnie moze nawet: Znikomy Nie zebym sie panicznie bal wirusow, atakow itd, bo szczerze mowiac leje na to z gory, ale chyba jednak bardziej wierze ocenie zagrozen prezentowanej w bazie danych Symanteca, niz Twoim bredniom.

[krakers]

@Vendisse: ty jesteś przykładem, że w dużej grupie mały pies szczeka najgłośniej. Brak Ci jakichkolwiek argumentów i siedzisz cicho aż nie pojawi się ktoś będący po Twojej stronie. O! wtedy to masz dużo do powiedzenia. Przykład Ci podałem, ale jak zwykle udajesz nie zauważać. Tak więc przełącz na kolejny slajd i czekamy na kolejne nowinki dotyczące windowsa.

@thozo: a teraz wczytaj się dokładniej:

jest odporny na ataki wirusów oraz złośliwe oprogramowanie z komputerów PC.

Co jest prawdą. Virus napisany na windows nie ruszy OS X, więc po co ta cała filozofia o amerykanach?

[vendisse]

Nie jestem ekspertem i nigdy tak nie napisalam - skad taki wniosek? Jestem zwyklym uzytkownikiem komputera, ktory rozumie idee dzialania wirusa/trojana/robaka i rozumie roznice strukturalne OS Xa i Windowsa. Bezpiecznych komputerow nie ma. Ale jak napisal thozo mozna minimalizowac ryzyko, tak samo uzywajac maka miast windowsa jak niosac komputer schowany w torbie w podejrzanej ulicy niz niesc go przed soba pokazujac wszytskim zlodiejaszkom co moga ukrasc. Na kompie praktycznie nie trzymam poufnych danych. Od tego sa serwery, duzo bezpieczniejsze niz nasze kompy, podobnie jak duzych sum nie trzymam w skarpetach tylko w banku. Natomiast ty i krakers probujecie udowodnic uzytkownikom Makow ze ich komputery sa smiertelnie zagrozone bo ktos kiedys po tygodniach rozpracowywania wlamal sie przez Safari tylko po to zeby sie wlamac bo zrobic juz nic dalej nie moze - co napisalam ci nie tylko ja ale ty dalej zdajesz sie nie rozumiec ze podanie jednego kulawego przykladu przeciwko sobie samemu nie jest zadnym argumentem i mozna sie z ciebie co najwyzej zasmiac. Gdyby Maki byly atakowane to bys o tym slyszal. Ale ine slyszysz bo tak po prostu nie jest (ososobnione przypadki nie stanowia reguly). Z mojej strony EOT bo dyskusja z tymi panami jak widac bezowocna jest i jak zwykle z ich strony ma na celu tylko obrazanie innych i trolowanie.

[thozo]

@krakers09 Jest też napisane: "Każdy komputer Mac jest bezpieczny od razu po wyjęciu z pudełka. Zajmij się więc spokojnie pracą — lub zabawą — bez jej przerywania." Co też jest prezentowaną w tym fragmencie informacją, już bez powoływania się na "złego PC" Nie chciałem rzucać jednego zdania wyrwanego z kontekstu. Myślisz, że nie czytam co wklejam na forum? Ja nawet często czytam co inni wklejają! ;-) @vendisse: Też chyba zrobie EOT, miedzy innym dlatego, ze kierunek tej dyskusji, także dzięki mnie to od dłuższego czasu czysty off topic. Pozdrawiam

[krakers]

I jak w każdym temacie dochodzimy do momentu kiedy vendisse zaczyna określać innych trollami nie przyjmując nawet możliwości, że sama jest największym z nich.

Natomiast ty i krakers probujecie udowodnic uzytkownikom Makow ze ich komputery sa smiertelnie zagrozone

Odpowiem Ci cytując samego siebie:

Nie napisałem też nigdzie, że można się włamać w kilka sekund, tylko, że nie jest to niemożliwe.

Ale ty już dorobiłaś sobie do tego całą historię. Kto się baczniej przygląda Twojej twórczości wie, że czytasz tylko to co dla Ciebie wygodne. Resztę sama sobie dopowiadasz.

A propos strzelania sobie w stopy oczywiście zauważyłaś oczywiście tylko pierwszy link gdzie mowa o dziurze w Safari, ale drugiego linku mówiącego na co wykorzystanie tej dziury pozwala już nie dalej dopominając się przykładu. Tak więc rzeczywiście skończ już ten OT bo nie toczysz tu dyskusji z nikim poza sobą samą.

[vendisse]

Skoro pozwala to podaj prosze JEDEN przyklad tego wykorzystania. Zacznij uzywac argumentow to ludzie przestana cie uznawac za trola. EOT definitywnie bo wszyscy wiemy ze przykladu zadnego nie podasz bo nie potrafisz. Potrafisz tylko glosno szczekac.

[krakers]

Podałem, więc naucz się czytać. Wejdź sobie również na stronę Secunii i sprawdź ile wykryto dziur w OS X.

[Therioon]

wykryto dziury ale czy kiedykolwiek użyto ich do masowego ataku na kompy użytkowników? poco debatujecie nad tym i tak się nie przegadacie

[chris.zurada]

Ciekawie sie czyta wasze sprzeczki Dodam cos od siebie, ale juz na temat... Interface pod Windows7 jest ciekawy bo moim zdaniem, ze wzlgedu na brak pomyslu na lepsze rozwiazanie, nie mozna bylo inaczej zareagowac na Expose. Dlatego jest jak jest i cieszmy sie ze jest takie udogodnienie. Mowcie co chcecie, osoby ktore znam z zawzietego uzytkowania MacOs, od momentu ujrzenia Win7 zaczeli pozytywnie wypowiadac sie na jego temat. W tym ja rowniez.

[krakers]

No cóż, Expose będzie mi brakować w Windows tak długo jak go tam nie będzie

[chris.zurada]

A nie ma? Jest ale wyglada inaczej. Wyprobuj, bo moim zdaniem jest to bardzo dobre rozwiazanie. Teraz pogubic sie w gaszczu okien jest tak samo trudno jak na macu.

[krakers]

Używam OS X i 7 od wczesnych wersji Beta i nie jest to jednak to samo dla mnie.Chyba, że o czymś nie wiem? Oczywiście jest znacznie lepiej niż było.

[dany]

a wracajac do tematu to ktos kiedy spotkal sie z jakims wlamem/wirusem/robalem cokolwiek ma osx ? i nie pytam o wykryte dziury w przegladarkach/systemach. z kazdym updatem lata sie stare i powstaja nowe..pytam o organoleptyczne doswiadczenie wirusa.. statystyki i dane firm antywirusowych sa dla mnie zupelnie nieprzekonywujace chociazby z tego powodu iz obecnosc jak najwiekszej liczby wirusow jest tym korporacjom na reka i sadze ze czesc jest pewnie nawet pisana na zamowienie przez te firmy... wiec zlapal ktos kiedys infekcje na maku? albo chociaz slyszal ze ktos zlapal?

[chris.zurada]

Mozna zawsze uzyc tego:

Expose for Windows Vista/7 [Clone] : Divide By Zero - a blog by Kamran Ayub

[krakers]

Wypróbuję. Do tej pory próbowałem kilku klonów Expose i żaden nie przypadł mi do gustu.

[chris.zurada]

Jest to klon. Jak sie go ladnie skofiguruje to wyglada prawie identycznie jak to pod maciem.

Polecam jeszcze przeczytac to:

Is Windows 7 Aero Peek a copy of Apple Expose? - Jason Burns’ Blog

[haro]

interfejs 7 jest brzydki, a ikonka eksploratora i standardowe tapety definiują poziom tego bezguścia.

[krakers]

interfejs 7 jest brzydki, a ikonka eksploratora i standardowe tapety definiują poziom tego bezguścia.

To jest kwestia gustu. Dla mnie Interfejs OS X też piękny nie jest. Nie jest nawet ładny. Pewnie dlatego, że jestem fanem winows classic.

[thozo]

Jeśli chodzi o interfejs graficzny Mac OS X to cholernie podoba mi się jego elastyczność. Choćby skróty klawiaturowe pozwalające na różne, i co ważne UŻYTECZNE, sposoby robić zrzuty ekranu. TinyGrab w połączeniu z tymi samymi skrótami to juz "miód malina". No ale nie chciałem tutaj pisać o możliwościach jakie dają rozszerzenia systemu, tylko o czystym OS. Miło jest używając tej elastyczności, z wielką łatwością można sobie zorganizować pracę, przy odrobinie wiedzy, chęci i myślenia. Używam Spaces w następujący zazwyczaj sposób: Jeśli mam zupełnie inny rodzaj pracy/forumowania/zabawy związany z otwieraniem kilku okien, to robię to na osobnym Space. Ustawiłem sobie przełączanie między nimi jako Cmd-Kursory i naprawdę to jest tak jakbym miał włączone dwa systemy, nawet render z iMovie nie zaburza możliwości słuchania muzyki i przeglądania YouTube nawet na moim, jeszcze niestety niedocenianym w Polsce miniaku. (chlip, chlip :-( LOL ) Jeśli uruchamiam trzeci Space to już jest ciężko ale nie z systemem tylko ze mną, przestaję ogarniać ;-) , a nigdy nie było mi potrzebne więcej niż cztery. Poza tym ich ilość też mogę sobie ustawić jakby co. Taki sposób mam na używanie Spaces. Nie jeden jedyny słuszny najlepszy, tylko po prostu wygodny akurat dla mnie. Miło jest też mieć świadomość, że być może znam 10% takich sztuczek, i 10% myślę że jest zawyżoną liczbą, tak dla wyjaśnienia :-D. I że w razie potrzeby będę mógł poznać nowe i ułatwić sobie jakieś zadanie. A jak mi się nie będzie chciało, to to jak używam komputera teraz jest dla mnie po prostu wygodą i przyjemnością, nikt mnie nie zmusi do nauki nowych skrótów, to jak kucie słowek ze słownika tyle tego jest. No nie wiem czy podawanie UŻYTECZNYCH informacji w helpie to też interfejs graficzny, chyba nie :-D ale w Mac OS to jest wspaniałe narzędzie - polecam jeśli ktoś jeszcze nie używał ;-) Możliwość wyświetlania systemu w praktycznie DOWOLNYM języku jakim może się posługiwać użytkownik Maca, (na pewno są nieliczne wyjątki, nie wiem jak z czeskim w SL, w LEO chyba nie było? ) Win7 daje możliwość podglądu/przełączania otwartych okienek jako podgląd. Mi to jako żywo przypomina nową funkcję SL - kliknięcie w docku na ikonę aplikacji i Expose otwiera tylko Te okna. Wybieram wzrokiem, najeżdzam myszą klikam i już tam jestem gdzie chciałem podziałać. Nie twierdzę, że to kopia - ale na pewno ewolucja współczesnych systemów operacyjnych bardzo mi się podoba. Koła dwa razy nie wymyślisz, a jaki przydatny wynalazek. ;-D Czy to Win7 czy Mac OS 10.6 jest akurat tym systemem który nam się akurat podoba. Tak dodałem, żeby nie dolewać oliwy do ognia w forumowej strefie Gazy ;-) "Microsoft skopiował interfejs Mac OS X w Windows 7?" raczej: "Microsoft skopiował drobne elementy Mac OS X w Windows 7?" *! *! - moja propozycja tytułu :-D Pozdrawiam