[madmax332-802bc1e3e2]

bullshit. windowsowa ewolucja ot co.

windowsowa ewolucja. bullshit ot co.

[rEaLaPpLeFaN]

Niektórzy się spinają jakby to była jakaś nowość. Te wszystkie cukierkowe bajery dawno śmigały na linuksie kiedy M$ jescze malował interfejs w paincie.

[shivan]

Tak samo na forum zwolenników Microsoftu, możesz rzucić "to przecież tylko szpanerski Mac" i nikt nie będzie miał nic przeciwko, ale już "Windows to syf" może nie być przyjęte tak ciepło.

nie znam osobiscie zadnego forum zwolennikow microsoftu

nie twierdze ze ich nie ma...poprostu ja na zadne nie zawitalem

konkurencje dla maca nazywa sie tutaj jako: PC

forum o tej tematyce znam zato wiele

i rzucajac tam haslo "windows to syf"

predzej narazisz sie na komenty w stylu : "ameryki nie odkryles"
niz nagly atak fanboystwa microsoftu...

to pewnie efekt tego ze windowsa uzywalo sie jako zla koniecznego
z braku innego wygodnego wyboru...i spora ilosc ludzi napieprzala jak milo
na rozne braki/bledy ...zreszta najczesciej wynikajace z wlasnej niewiedzy;]

z drugiej strony piszac: "mac jest lepszy od pc" czy cos w tym stylu
ktos juz cie powinien wysmiac


mac to alternatywa dla pc...a nie zaden konkurent

dalej... jak dasz fotke: maca pro/applowskiej klawiatury etc

to pewnie dostaniesz wzamian posty jak: "ale ladne...co to jest? gdzie to kupic"

windowsowa ewolucja. bullshit ot co.

hehe...chcesz sie poklucic?

biedni sa ludzie ktorzy nie rozumia ze inni moga nie chciec rozwiazan od apple...nie dlatego ze ich na to nie stac
tylko dlatego ze ten sprzet nie spelnia ich wszystkich wymagan czy zainteresowan

[Roberto]

zdaje się, że madmax332 po prostu zakpił z poziomu komentarza

[madmax332-802bc1e3e2]

@ shivan

Każdy ma prawo do własnych wyborów - rozumiem to, ale temat dotyczy chyba całkiem czegoś innego: skopiowania interfejsu a nie potrzeb użytkowników. Nie muszę się kłócić - poczytaj sobie jak Bill zaczynał ze "swoimi rozwiązaniami" 1985 - 1993 na: blog.fotogenia.info Historia Apple

---- Dodano 15-11-2009 o godzinie 18:34 ----

zdaje się, że madmax332 po prostu zakpił z poziomu komentarza

Chociaż jeden czyta ze zrozumieniem

[masacrada]

Moim skromnym zdaniem, jeżeli oba systemy (a właściwie tylko Windows) podążą w kierunku ułatwienia obsługi tychże, to bardzo dobrze. Nawet kosztem podobieństw. To one pokazują który system jest lepszy. Mac OS X w każdej wersji ma nie zmienionego, zbytnio, interfejsu, co pokazuje, że dobrego nie warto zmieniać. Natomiast relacje XP-Vista-Windows 7 to już inna bajka... Jest jednak małe"ale" mianowicie: kto nie używa Windowsa? Nawet durne programy z gazet potrzebują "Win 98/Me/XP/Vista" jesteśmy skazani, przynajmniej póki co, na M$. Mam nadzieję, że zmieni się to w ciągu najbliższych 10 lat (w Polsce ). Czyli podsumowujac im bardziej podobny do OS X będzie Windows, tym lepiej dla przeciętnych "zjadaczy Jabłek". Pamiętam ile razy się wkurzałem na Office'a 2007... Ale już przeszło. Btw. Nie chciała mi się załadować 7 strona wątku. Dziwne...

[madmax332-802bc1e3e2]

Jesteśmy skazani na łindołs bo sami się skazaliśmy. Teraz jesteśmy dojną krową utrzymując toto przy życiu. W kwestii "ściągania" interfrejsu - to ważne aby jasno to powiedzieć a nie zasłaniać się "inspiracjami", dobrem użytkowników itd., itp. . Dlaczego ? Przykład walki z określeniem "polskie obozy koncentracyjne" mówi jak z pozoru mało ważny i lekceważony detal decyduje póżniej o wielu bardzo ważnych rzeczach. Innym przykładem są np. podróbki iPhone'a - dlaczego nikt nie mówi wtedy o "inspiracjach" tylko o podróbkach właśnie ? Przecież ich producenci też niby chcą dobrze dla wszystkich. Ale pewnie znowu padnie pseudo-argument w rodzaju: cyt.: "biedni sa ludzie ktorzy nie rozumia ze inni moga nie chciec rozwiazan od apple...nie dlatego ze ich na to nie stac tylko dlatego ze ten sprzet nie spelnia ich wszystkich wymagan czy zainteresowan".

[vendisse]

Dajcie spokoj, porownujecie Hilton do chalupy z dech. Apple to cos wiecej niz zestaw dysku, pamieci i plyty glownej. Apple to cale spojne rozwiazania, czasami lepsze, czasami gorsze, ale zawsze spojne. Kupuje komputer - wlaczam i moge pracowac/ zamawiam pokoj i mieszkam. Drogo, ale wygodnie. Moze niekoniecznie moj w 100%styl, moze znalazlby sie tanszy nocleg, ale czy z takim samym room service? Jedni wybiora to. Inni wybiora drewniana chalupe z kuchenka, wanna i deska klozetowa, czyli podstawowym minimum. Zaplaca oczywiscie duzo mniej. Ale z biegiem lat;) urzadza sobie po swojemu, moze nawet troche przebuduja. Od czasu do czasu jakas deska odpadnie i trzeba bedzie remontowac to i tamto, ale wlasne i samemu mozna i tanio. Kazdy ma swoje wymagania. Kazdy ma swoje potrzeby. Kazdy tez ma konkretna zawartosc portfela. Jak uzywalam windowsa(czasy xp) to tez potrafilam z tego zrobic uzyteczny system. Niestety doprowadzenie go do stanu uzytkowalnosci (zainstalowanie wsyztskich neizbednych programow) trwalo zawsze pare dni (please restart... please restart... restart... restart... please restart....). Ale szlo tego uzywac. Goly win wg mnie do uzytkowania jest tragedia, brakuje skrotow, brakuje programow do podstawowych rzeczy, brakuje intuicyjnosci. Niestety im bardziej sie go napcha tym wiecej problemow, a to sterowniki sie pogryza, a to rejestr do czyszczenia itd itd.. Wg mnie Mac jest dla ludzi ktorzy chca uzywac, win dla tych co chca uzywac wg wlasnych zasad, a linux dla tych co maja za duzo czasu i za duze mozgi;)

[tab0reqq]

Ludzie co w z tym rejestrem w Windowsie. Używałem Windowsa od Win 95 i NIGDY rejestru nie czyściłem. Jak ktoś instaluje codziennie nowe oprogramowanie to niestety ale nawet OSX dostanie tony syfu. Wystarczy przejrzeć niektóre katalogi z preferncjami programów któr same się nie usuwają. Był okres, że OS X patrzył z zadrością na Windowsa a teraz są czasy że Windows niektóre elementy zgapia od OSX lub od Linuxa.

[madmax332-802bc1e3e2]

Był okres, że OS X patrzył z zadrością na Windowsa

Ło matko - kiedy to było ? Podaj jakieś hmmm - przykłady ? Musiałem być*bardzo zajęty - bo nie zauważyłem.

[vendisse]

problemw tym ze w win TRZEBA instalowac mase szajsu z zewnatrz kiedy w OS X wiekszosc softu jest wystarczajaca do codziennej pracy - chociazby taki preview...

[madmax332-802bc1e3e2]

@ vendisse dobrze gada i nic nie udowadnia, a Preview służy chyba do czegoś innego. Dla każdego windziarza wszystko jednak musi być do wszystkiego - a jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

[robalcfg]

nie znam osobiscie zadnego forum zwolennikow microsoftu(...)

Zbyt dosłownie odebrałeś mój post. Jest mnóstwo miejsc w internecie, gdzie użytkownicy Maków, nie są mile widziani, bo liczy się tylko PC.

[Therioon]

w osx masz wystarczającą liczbę programów żeby spokojnie sobie używać kompa winda jest goła z założenia bo preview to program do podglądu nie edycji inną sprawą żeby zrobić to wszystko na windzie co osx trzeba trochę doinstalować programów czyli wydać kolejną kasę chyba że ktoś idzie na łatwiznę i piraci czyli jedzie popularnie na nie legalu oczywiście są wersje free i na windzie ale przeważnie mają słaby support i możliwości w osx jest odwrotnie, wystarczy wejść na macupdate. procent piratów w macach jest niewielki z dwóch powodów pierwszy to to że jest mniej użytkowników, drugie to to że wiele programów free wystarczą do codziennej pracy. takie jest moje zdanie

[Therioon]

Ilość użytkowników danej platformy nie ma wiele wspólnego z procentem jej "piracących" userów. Matematyka to wyklucza. Co innego gdyby liczyć "sztuki" Poza tym, wcale nie jestem pewien czy na OS X jest tak dużo mniej %, bo zwyczajnie nie mam na ten temat żadnych danych (a Ty Therioon?), a takie stwierdzenie "na oko"jest niewiele warte.
Z drugiej strony, czy temat przypadkiem znów nie zmierza w stronę: co lepsze OS X czy Win, Mac vs. PC itp?

jak ci to udowodnić, może prześle ci np fakturę od littlesnitch:D

[Roberto]

Jak dla mnie preview nie jest jakiś super, chociażby dlatego że nie można w nim zaznaczyć kawałka tekstu i sobie skopiować.

hm? jakiego to tekstu nie jesteś w stanie skopiować w Preview? jak się nie da, to ja muszę być jakimś cudotwórcą, że potrafię zrobić coś, co program uniemożliwia?

oj jest cuberduck, ale to trzeba instalować, nie wiem czy mam na to ochotę jako użytkownik osx.

rozumiem gdyby to była windowsowa instalacja, ale drag&drop?

[Therioon]

@Therioon:
A od ilu masz osób? Tylko jak byś udowodnił te piraty? Bo przecież "mniej"nie znaczy "wcale"... Oczywiście się*nie czepiam słówek, tyle że tak ogólnikowe stwierdzenia bez danych (choćby szacunkowych) nie przekonują...

to są tylko przypuszczenia nie mam dokładnych danych
ale jest mnie z powodów jakie napisałem wcześniej

[Roberto]

ogórek - od kiedy Quick Look to Preview?

[AnatolFrance]

Troche dziwi mnie haslo ze windows jest "goly", może XP taki byl (niepamietam go juz bo od dawna na nim nie pracuje), ale nazwac Se7en golym to lekka glupota lub niedoinformowanie. Po zainstalowaniu w7 masz wszystko co jest ci potrzebne do normalnego użytkowania (a co jest tez standardowo w OSX) - WMP, movie maker, mail, galerie systemowa, office (beta), itd.

[Therioon]

Troche dziwi mnie haslo ze windows jest "goly", może XP taki byl (niepamietam go juz bo od dawna na nim nie pracuje), ale nazwac Se7en golym to lekka glupota lub niedoinformowanie. Po zainstalowaniu w7 masz wszystko co jest ci potrzebne do normalnego użytkowania (a co jest tez standardowo w OSX) - WMP, movie maker, mail, galerie systemowa, office (beta), itd.

ta szczególnie można sobie pdf otworzyć po instalacji albo otwierać różne inne piki office i do tego z edycją
te programy co wymieniłeś są totalnie nie przydatne i nie trafione
od kiedy office jest po instalacji sevena?

[AnatolFrance]

Tak samo mozna powiedziec o mailu, iphoto itd - kwestia praktycznosci i uzywania zalezy od wlasciela, tak czy siak nie mozna powiedziec ze wsiadajac na windowsa masz goly system, niegotowy do pracy. Co do Office'a, pomylilem nazwe z Worksem

[Roberto]

AnatolFrance - nie masz bety Office. nie masz też triala Office
domyślnie - nie ma tych wszystkich programów
mam czystą instalkę Windows 7 Pro
nie ma tam tego - ani maila, ani kalendarza, ani komunikatora, ani książki adresowej
to trzeba dociągnąć: Essentials - Windows Live (dobrze przynajmniej, że to w jednym miejscu)
instalkę robiłem domyślną - nie odhaczałem tam tego o ile pamiętam

Therioon - nie no, pdf'y to już chyba umie otwerać. vista już chyba potrafiła?

[Therioon]

a niby jak roberto bez adobe, foxit readera czy innego softu