Do wszystkich ktorzy wymyslalja jakies teorie "plaskiego druku"
Jesli zastosujecie sie do instrukcji naklejania (nie tak jak autor tego postu) to wszystko przylega jak powinno - zadnych zagiec i porblemow z "plaski drukiem" ROTFL.
Moj iP jest uzywany ekstremalnie tzn zadnych pokrowcow, etui itp zawsze w kieszeni z kluczami i monetami. Zadnych zadrapan na Gelaskin.
Pozdrawiam
No zakładałem wedle instrukcji. No porobiły się załamania. No sciągnąłem i powtórzyłem. No znowu załamania. No naciąłem je, żeby je usunąć. No niby zniknęły.. ale tandetnie to wyglądało.
A propos "płaskiego druku"
Jeśli planujemy okleić wygiętą*powierzchnię*płaskim kawałkiem czegokolwiek, to w miejscach zagięć ten kawałek czegokolwiek musi być albo odpowiednio elastyczny i naciągnąć*się - albo ponacinany - vide próba odwzorowania map w różnych rzutach - czyli konstrukcja siatki. NIe da się wydrukować "globusa" na płaskim bez tworzenia siatki czyli odwzorowania.
Mam wrażenie, że folia nie jest na tyle elastyczna, by się dopasowała odpowiednio. Przynajmniej mi się*to nie udało